Zamknij
13:57, 24.10.2024

Ponad pięćdziesięciu strażaków z państwowych i ochotniczych jednostek straży pożarnej z powiatu tarnogórskiego i lublinieckiego uczestniczyło w ćwiczeniach operacyjno-ratowniczych w Nitroergu w Krupskim Młynie.

Scenariusz przewidywał sprawdzenie działania służb w przypadku zaprószenia ognia w budynku magazynowym, rozprzestrzenienia pożaru na pobliski las i poszukiwania zaginionej osoby.

W czwartek w fabryce materiałów wybuchowych odbywała się kolejna edycja ćwiczeń. Poza strażakami, na miejscu obecni byli też policjanci, przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach, Urzędu Gminy w Krupskim Młynie, Nadleśnictwa Zawadzkie oraz innych służb odpowiedzialnych za szeroko rozumiane bezpieczeństwo. Ze strony zakładu w akcji szkoleniowej wzięli udział członkowie zarządu, pełnomocnicy ds. poważnych awarii, bezpieczeństwa, BHP, ochrony środowiska oraz dyrektorzy poszczególnych zakładów produkcyjnych.

Ze względu na charakter produkcji bezpieczeństwo jest naszym priorytetem. Te ćwiczenia to doskonała okazja do zweryfikowania wewnętrznych procedur i regulacji, a także zacieśnienia współpracy ze służbami ratunkowymi – mówi Marek Mrówczyński, prezes Nitroergu.

Ćwiczenia planu operacyjno-ratowniczego mają charakter cykliczny. W każdej z lokalizacji Nitroergu – w Bieruniu i w Krupskim Młynie – odbywają się raz na trzy lata.

Czytaj też: Znamy wyniki głosowania w ramach budżetu...

Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]