Policja z Tarnowskich Gór umorzyła postępowanie w sprawie lotu dronem w czasie akcji ratowniczej z udziałem śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Do zdarzenia doszło pod koniec maja w Tworogu. 32-letni mężczyzna przeciął nogę podczas prowadzenia prac piłą kątową. Doszło do silnego krwotoku. Pomocy udzielił mu zespół ratownictwa medycznego, jednak zdecydowano się na wezwanie śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Jego lądowanie na boisku zabezpieczali strażacy, pomogli też w transporcie rannego.
Śmigłowiec LPR wylądował na boisku Sparty Tworóg. Tego dnia odbywała się tam impreza plenerowa - Sportowy Dzień Dziecka. Kilka tygodni po tych wydarzeniach do Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodziło o to, że w czasie lądowania LPR w użyciu był dron, który mógł stanowić zagrożenie.
W listopadzie zapadła decyzja o umorzeniu postępowania. Nie stwierdzono naruszenia prawa. Kluczowe okazało się przesłuchanie pilota LPR, który nie zdawał sobie sprawy, że w tym czasie nad boiskiem lata dron i urządzenie nie utrudniło akcji.
Czytaj także:
Zamontują testowy system odcinkowego pomiaru prędkości
Burmistrz szuka sojuszników. Zapowiada się przewrót
[ZT]56402[/ZT]