Według strażackiego meldunku 25-latek miał naprawiać instalację elektryczną. Wtedy doszło do porażenia. Zdjęcei poglądowe. Fot. Gwarek
Wczoraj przed godz. 20 doszło do tragicznego wypadku na terenie ogrodu parafialnego w Bobrownikach Śląskich. Nie żyje 25-latek.
Służby zostały wezwane do osoby porażonej prądem.
– Po dotarciu zastępów na miejsce okazało się, że przy murowanym grillu leży nieprzytomny mężczyzna – mówi kpt. Joanna Cichoń z komendy PSP w Tarnowskich Górach.
Według strażackiego meldunku 25-latek miał naprawiać instalację elektryczną. Wtedy doszło do porażenia. Potem świadkowie zdarzenia odłączyli energię elektryczną.
Mężczyznę próbowali ratować ratownicy pogotowia ratunkowego z pomocą strażaków. Niestety, akcja ratunkowa się nie powiodła.
– Lekarz zespołu ratownictwa medycznego stwierdził zgon – mówi kpt. Joanna Cichoń.
Jak informuje policja do tragedii doszło podczas wykonywania prac porządkowych.
– Wyjaśniamy sytuację. Trwają czynności zlecone przez prokuratora – mówi asp. szt. Marek Łapok z Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.
Parafia Przemienienia Pańskiego w Bobrownikach Śląskich obchodzi w tym roku 100-lecie. Z tej okazji w najbliższy weekend miał się odbyć festyn. Został odwołany.
Czytaj też:
Na pomoc było już za późno. Strażacy z Tarnowskich Gór zostali wczoraj...
Tarnowskie Góry. Tragedia w centrum miasta. Kobieta nie żyje
[ZT]60505[/ZT]