Wczoraj wieczorem służby zostały wezwane na ul. Kościuszki w Tarnowskich Górach. 86-letnia kobieta potrzebowała pomocy. Zdjęcie poglądowe. Fot. Gwarek
Wczoraj wieczorem służby zostały wezwane na ul. Kościuszki w Tarnowskich Górach. 86-letnia kobieta potrzebowała pomocy.
Telefonowała krewna. Według zgłoszenia 86-letnia ciocia nie była w stanie dojść do zamkniętych drzwi w mieszkaniu.
– Strażacy ustalili na miejscu, że w mieszkaniu na parterze czterokondygnacyjnego budynku znajduje się kobieta, która woła o pomoc. Jest z nią kontakt poprzez zamknięte drzwi – mówi asp. Maciej Świderski, rzecznik prasowy komendy straży pożarnej w Tarnowskich Górach.
Strażacy dostali się do środka mieszkania poprzez podważenie zamka w drzwiach. 86-latka leżała na podłodze w pokoju. Zajął się nią zespół ratownictwa medycznego. Po przebadaniu kobieta nie została zabrana do szpitala, pozostała w mieszkaniu.
Czytaj też:
Na ratunek kobiecie, zderzenie na skrzyżowaniu. Kronika
Tarnowskie Góry, os. Przyjaźń. Wypadek, rowerzysta w szpitalu
[ZT]63635[/ZT]