Fot. Policja Tarnowskie Góry
W poniedziałek przed północą służby zostały zaalarmowane przez świadka, który usłyszał huk na drodze krajowej nr 78 w Świerklańcu-Ostrożnicy. Samochód osobowy uderzył w przydrożne barierki.
Okazało się, że w barierki uderzyło BMW, pojazd miał uszkodzone koło. Na miejscu funkcjonariusze zastali 21-letniego mężczyznę, mieszkańca Wisły, który początkowo twierdził, że był jedynie pasażerem i że kierowca poszedł szukać pomocy. Po chwili przyznał jednak, że to on prowadził samochód. Dlaczego kłamał?
Badanie wykazało, że był pijany - miał powyżej 1 prom. alkoholu. 21-latek dostał mandat, zatrzymano mu prawo jazdy, odpowie też za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
[ZT]64746[/ZT]
Policjanci uratowali 18-latka, który chciał skoczyć z wiaduktu