Gościnne występy dla jednego skończyły się mandatem, dla drugiego pobytem w policyjnej celi. Fot. Archiwum policji
Gościnne występy dla jednego skończyły się mandatem, dla drugiego pobytem w policyjnej celi.
W środę chwilę po północy dyżurny tarnogórskiej komendy odebrał zgłoszenie o dwóch osobach, które na skwerze przy ul. Opolskiej w Tarnowskich Górach głośno się zachowują.
Panowie nie zamierzali jednak z mundurowymi rozmawiać, tylko rzucili się do ucieczki. Pościg był krótki, policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego.
Zatrzymani to mieszkańcy Zabrza w wieku 29 i 44 lata. U starszego mundurowi znaleźli podejrzany biały proszek i roślinny susz. Na komendzie okazało się, że to kilka porcji marihuany i kilka gramów nieznanego środka, który zostanie poddany badaniom, aby ustalić jego dokładny skład.
44-latek trafił do policyjnej celi i usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, do czego się przyznał. Grożą mu jeszcze konsekwencje związane z zakłócaniem porządku publicznego i nie wykonywaniem poleceń policjantów.
Z kolei 29-latek za swoje niewłaściwe zachowanie dostał mandaty na łączną kwotę 600 zł.
Czytaj też:
Zaginęła 48-letnia tarnogórzanka. Poszła na grzyby
Tarnowskie Góry. JazzPresso otwarte na Osadzie Jana
Powiat tarnogórski. Zderzenie na skrzyżowaniu, ranna...
Tarnowskie Góry, Radzionków. Policyjna akcja i dwie...
[ZT]65762[/ZT]