Wieczorna jazda po centrum miasta miała kiepski finał.
Jeszcze przed świętami, tarnogórscy wywiadowcy patrolowali wieczorem centrum Tarnowskich Gór.
- W pewnym momencie zauważyli osobową mazdę, za której kierownicą siedział znany im mężczyzna. Gdy zatrzymali go do kontroli na ul. Miarki, już wiedzieli, co ma na sumieniu – mówi podkom. Kamil Kubica, rzecznik policji w Tarnowskich Górach.
38-letni kierowca, tarnogórzanin, miał aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.