Do nietypowego zdarzenia doszło wczoraj rano, 10 lipca, przy ul. Chorzowskiej w Bytomiu.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 21-latek stracił panowanie nad oplem, uderzył w ogrodzenie, po czym spadł ze skarpy na parking hipermarketu. Badanie alkomatem wykazało, że młody bytomianin miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Do tego nie posiadał prawa jazdy.
Jak informuje policja, 21-letni kierowca i jego pasażer z obrażeniami ciała trafili do szpitala, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Bytomianinowi grozi kara 2 lat więzienia.
doktor lulok11:32, 11.07.2020
3 2
chory kraj chory narod ! 11:32, 11.07.2020
Krzysztof14:17, 11.07.2020
3 0
W takiej sytuacji wszystkie służby ratunkowe powinny wystawić rachunek za akcję. A potem rachunek ze szpitala. Ich sytuacja materialna znacznie by się poprawiła patrząc ilu wariatów jest na naszych drogach. 14:17, 11.07.2020
Ngfhfr04:36, 12.07.2020
0 0
Hm. A może by tak sprawdzić legalność pojazdu ??. Na bank celowa kasacja. 04:36, 12.07.2020
Piotrek15:42, 04.06.2023
0 0
O dziwo trafiłem na ten tekst szukając informacji na temat kasacji w Warszawie i przez przypadek a samą kasację i tak znalazłem potem: www.kasacja-warszawa.pl więc polecam i artykuł i kasację :) 15:42, 04.06.2023