Dzielnicowi zatrzymali kobietę, która odpowie za przywłaszczenie telefonu komórkowego. Tarnogórzanka znalazła zgubiony przez 28-latkę przedmiot i go nie zwróciła.
W miniony piątek 28-latka zawiadomiła policjantów o zgubieniu swojego telefonu komórkowego wartego 1200 złotych. Mieszkanka powiatu tarnogórskiego obawiała się, że telefon ktoś sobie przywłaszczyć. Pokrzywdzona się nie myliła. Nagranie z kamer monitoringu potwierdziło, że telefon zabrała jakaś kobieta.
Policjanci ustalili jej tożsamość i adres zamieszkania. Sprawczyni została zatrzymana. 50-latka podczas przesłuchania od razu przyznała się do przywłaszczenia telefonu. Okazało się, że zdążyła już go podarować w prezencie synowi.
Policjanci odzyskali telefon i oddali właścicielce. Tarnogórzanka w poniedziałek usłyszała zarzut przywłaszczenia i grozi jej kara nawet roku więzienia.
Przypominamy, że przysłowiowe „znalezione niekradzione” nie idzie w parze z brakiem odpowiedzialności karnej. Należy pamiętać, że żadna rzecz, której nie jesteśmy właścicielami, nie jest nasza. Policjanci przestrzegają, że znaleziony przedmiot należy zwrócić prawowitemu właścicielowi lub zgłosić ten fakt policji albo zanieść do biura rzeczy znalezionych.
[ZT]30855[/ZT]
0
0
0
0
0
0
2 1
Trzeba było jej odrazu wypałować plecy i synowi przy okazji też hehe 19:52, 28.04.2021