78-letnia kobieta doznała poważnych poparzeń. W mieszkaniu, w którym przebywała, doszło do pożaru.
Wczoraj, 2 grudnia, około godz. 21, straż pożarną wezwano na ul. Francuską w Tarnowskich Górach (osiedle "Przyjaźń"). Zgłaszający poinformował, że z mieszkania wydobywa się dym.
Jak relacjonuje młodszy kapitan Wojciech Poloczek z Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowskich Górach, po przyjeździe na miejsce okazało się, że w zadymionym mieszkaniu przebywała kobieta.
Była poważnie ranna. Miała poparzenia na około 70 procentach powierzchni ciała. Wewnątrz mieszkania strażacy znaleźli nadpalone krzesło.
Ofiarę zdarzenia przekazano medykom i przewieziono na lądowisko przy szpitalnym oddziale ratunkowym w tarnogórskiej "Trójce". Tam załoga karetki przekazała 78-latkę załodze Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Poszkodowana trafiła na dalsze leczenie do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
Nie wiadomo, co było przyczyną powstania pożaru w mieszkaniu. Być może ogień został zaprószony z papierosa. Jak twierdzi straż, papierosy i zapałki znaleziono w mieszkaniu podczas akcji ratunkowej.
[ZT]33747[/ZT]