W niedzielę doszło do koszmarnego wypadku w Koksowni Bytom. Zginął w nim młody druh OSP Górniki.
„W niedzielę, 5 lutego około godziny 7, w koksowni przy ul. Konstytucji 61 w Bytomiu, mężczyzna w wieku 23 lat został wciągnięty przez bęben zwrotny na przenośniku taśmowym do podawania mieszanki węglowej” - czytamy w oświadczeniu zarządu Koksowni Bytom.
Pracownicy rozcięli taśmociąg i wyciągnęli młodego mężczyznę. Niestety, na pomoc było już za późno, obrażenia okazały się śmiertelne.
Trwa ustalanie szczegółowych przyczyn oraz przebiegu zdarzenia.
Ofiara tragicznego wypadu to druh Dawid z OSP Górniki.
„Nieoczekiwana śmierć wyrwała z naszych strażackich szeregów Człowieka sumiennego, uczynnego, który tej działalności poświęcił wiele energii i pracy, nie szczędził swojego zdrowia, wolnego czasu, realizując z ogromnym zaangażowaniem zadania ratownicze mające na celu pomoc drugiemu człowiekowi w zagrożeniu. Tacy ludzie jak Dawid nie odchodzą na zawsze - zostanie w naszych wspomnieniach, na naszych fotografiach, na zawsze w naszych sercach” - napisali jego koledzy w mediach społecznościowych.
Czytaj też:
17-latkowie uderzyli quadem w drzewo. Jeden nie żyje. Zapadł wyrok
Starsza kobieta wypadła z okna mieszkania. Nie żyje
[ZT]40019[/ZT]