Do zdarzenia doszło w niedzielę w lesie w Blachowni w powiecie częstochowskim.
Jak informują policjanci, polowanie było zgłoszone. Jeden z myśliwych, 59-letni mieszkaniec Lublińca, strzelił w kierunku zwierzęcia, prawdopodobnie dzika.
Tyle, że kula odbiła się rykoszetem i uderzyła w nogę idącego w tej samej linii innego myśliwego, 49-latka z powiatu częstochowskiego.
Na szczęście kula trafiła w but i skończyło się tylko na siniaku w okolicy kostki. Mimo to pogotowie zabrało myśliwego do szpitala.
Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Czytaj też:
Radzionków. Szachowy pojedynek szkół [GALERIA]
TG_tydzień. Przegląd najważniejszych wydarzeń
Mieszkańcy skarżą się na chaos podczas prac
Mecz piekarze kontra rzeźnicy i sukcesy sztangistów
[ZT]46268[/ZT]
2 1
zdarzenie niemożliwe . Niosąc broń sam sobie strzelił w nogę . Już dwa razy byłem świadkiem takiego zdarzenia.
3 2
Bardzo dobrze.
5 2
Czepiają się sprzedaży karpia a myśliwi mogą dalej zabijać zwierzęta.
4 1
Ujrzoł szczewiki, myśloł dziko świnia. Łon bryle poczebuje, a niy fuzyjo.
2 1
Lesnicy to bandyci i zlodzieje ? Jezeli nie mam racji to gdzie mozna kupic te mieso z polowań ? Świeta juz blisko co a lodowka pusta . Tak zyja lesnicy na Nasz koszt i okradaja ludzi .
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz