Nie żyje Piotr Barczyk, skarbnik w urzędzie miasta w Zabrzu. Zasłabł podczas pracy.
Jak poinformował urząd wczoraj, 19 lutego, odbywała się sesja rady miasta. Brał w niej udział Piotr Barczyk, który w pewnym momencie opuścił salę obrad.
Kiedy szedł w stronę wind stracił przytomność. Pierwszej pomocy udzielał mu radny, który z zawodu jest lekarzem. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe.
"Pozostali radni zostali poproszeni, aby nie wychodzić na korytarz. Priorytetem było umożliwienie ratownikom prowadzenia akcji reanimacyjnej. Nie wszyscy jednak postępowali odpowiedzialnie, gdyż swoim zachowaniem mogli utrudnić działanie ratownikom".
Reanimacja trwała godzinę, prowadziły ją dwa zespoły ratownictwa medycznego.
"W związku z tym, że akcja ratunkowa się przedłużała, urząd powiadomił żonę i córkę Piotra Barczyka. Ostatecznie nie dała ona jednak rezultatu, a lekarz stwierdził zgon. (...). Piotr Barczyk był niezwykle oddanym swojej pracy samorządowcem, serdecznym kolegą i współpracownikiem" - napisano.