Chór Dafne w Arenie Gliwice: nawet o tym nie marzyliśmy

Młodzieżowy Chór Rozrywkowy Dafne z Tarnowskich Gór wystąpił razem z Krystyną Prońko, Organkiem i Czesławem Mozilem. Zaproszenie przyszło zupełnie nieoczekiwanie.

Chór z Tarnowskich Gór został zauważony na ubiegłorocznym Trojoku Śląskim w Katowicach-Zadolu.

- Nie sądziliśmy, że ten występ otworzy nam tyle nowych możliwości – mówi Oliwia Bentkowska, założycielka i dyrygentka Dafne.

Posypały się zaproszenia na różne koncerty. To ostatnie było szczególnie zaskakujące i prestiżowe.

- 17 maja zadzwonił telefon – poproszono nas o wzięcie udziału w spektaklu multimedialnym „Zrozumieć Śląsk” w Arenie Gliwice. Nie wierzyłam w to, co usłyszałam, więc poprosiłam o przesłanie wiadomości sms potwierdzającej nasz udział. Arena Gliwice - o tak nierealnej dla nas scenie nawet nie marzyliśmy – wspomina Bentkowska.

Co ciekawe, także większość chórzystów, kiedy usłyszała tę wiadomość, myślała, że to żart.

Oliwia Bentkowska twierdzi, że organizatorzy spektaklu docenili oryginalność Dafne i to, że na co dzień wykonuje muzykę rozrywkową.

Chór z Tarnowskich Gór miał tydzień na opanowanie sześciu piosenek, ale zrobił to w trzy dni.

- Swoim śpiewem towarzyszyliśmy Krystynie Prońko, Organkowi, Kasi Moś, Karolinie Czarneckiej, Kasi Lins, Czesławowi Mozilowi i Grubsonowi, pod batutą Łukasza L.U.C. Rostkowskiego. Już sama próba generalna okazała się wielkim sukcesem. Dla organizatorów zaskoczeniem było nasze obycie sceniczne oraz to, że wszystko śpiewamy z pamięci – podkreśla Oliwia Bentkowska.

Dodaje, że udział w spektaklu multimedialnym pokazał, jak silnym i zdeterminowanym zespołem jest Dafne. Dyrygentka jest bardzo dumna ze swoich chórzystów.

Żałuje jedynie, że chór nie mógł wystąpić w pełnym składzie. Niektórzy z jego członków nie dostali urlopów, a ósmoklasiści pisali egzaminy.

Zdjęcia: archiwum chóru