Zrabowanego mienia w większości nie udało się odzyskać. Największe szczęście miała bytomianka, którą obrabowano jako ostatnią. 15 lutego chorzowianie wynieśli z jej mieszkania w Bytomiu 80 tys. zł. Mężczyźni już wówczas byli obserwowani przez śledczych. Zostali przyłapali na gorącym uczynku, kiedy to w swoim samochodzie przeglądali najnowszy łup.
- Niewielki procent zrabowanego mienia udało się odzyskać. Nie wiemy, do kogo należały te przedmioty, są to bowiem rzeczy mało charakterystyczne. Dlatego pokrzywdzeni będą mogli je identyfikować osobiście na komendzie w Piekarach – dodaje Wilmowicz.
Czytaj także:
Tarnowskie Góry. Jechał na elektrycznej hulajnodze. Trafił do szpitala. Powody...
Wiadomo, kto wybuduje most w Kaletach. ZDP w...