Kilka metrów od mostu na ulicy Adama Mickiewicza w Zbrosławicach, na brzegu Dramy, wychodzi z ziemi rura, z której wlewa się do rzeczki niezidentyfikowana ciecz. Czytelnik, który nas o tym powiadomił, nie ma wątpliwości. ? To ściek, który w centrum sołectwa, przy ruchliwej drodze na Wieszowę, zatruwa Dramę ? mówi.
Pojechaliśmy do Zbrosławic, by sprawdzić słowa pana A. (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). Rzeczywiście, po lewej stronie mostu, patrząc w górę rzeczki, widać betonową rurę o dość dużej średnicy. Rury tego typu używane są do odprowadzania ścieków, ale i wód opadowych czy wody powierzchniowej. Zapach i wygląd wodnistej cieczy wydaje się podejrzany.
Edyta Błaszkiewicz, kierownik gliwickiego Biura Terenowego Śląskiego Zarządu Urządzeń Wodnych i Melioracji, który jest zarządca Dramy, mówi, że dotychczas nie miała informacji na temat tajemniczej rury obok mostu przy ul. Mickiewicza. ? W związku z wiatrołomem wybieramy się do Zbrosławic i przy okazji zbadamy ten sygnał ? zapowiada. Sprawą zainteresowaliśmy także Urząd Gminy Zbrosławice.
To nie pierwszy alarm w sprawie zanieczyszczania Dramy. W zeszłym roku wędkarze z koła PZW nr 59 w Tarnowskich Górach informowali nas o masowym padnięciu żyjących w niej pstrągów. "Koło ma w swoich archiwach fotografie aż 30 różnych rur doprowadzonych do rzeki. To wszystko w połączeniu z niskim poziomem wód powoduje śmiercionośne dla ryb konsekwencje" ? przekonywali.
Koło wędkarskie powiadomiło o wszystkim Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. ? W sprawie pstrągów otrzymaliśmy pismo, że sprawa została umorzona. Natomiast jakiś czas później, niezależnie od tej kwestii, ale w związku z Dramą, WiOŚ zawiadomił nas o nałożeniu kary na jedną z firm w Zbrosławicach w związku z naruszeniem przepisów o ochronie środowiska. Co do rur odprowadzanych do Dramy, WIOŚ stoi na stanowisku, że to sprawa gminy ? informuje Mateusz Kwieciński z koła PZW nr 59.
Beata Dzielicka, naczelnik Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Ochrony Środowiska Urzędu Gminy Zbrosławice, poinformowała nas, że pracownicy wydziału natychmiast po naszym sygnale sprawdzili na miejscu stan faktyczny. ? Wytypowaliśmy już do kontroli kilka "podejrzanych" posesji, zwłaszcza pod kątem bezodpływowych zbiorników na nieczystości ciekłe, ale ustalenie źródła wycieku do Dramy wymagać będzie czasu ? mówi.
Krzysztof Garczarczyk
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz