500 pracowników na 186 stoiskach

W tym roku tarnogórska hala targowa obchodzi 20-lecie istnienia. Dzięki jej powstaniu w 1997 r. uporządkowano drobny handel na terenie miasta.

Tarnogórską halę targową otwarto dokładnie 10 września 1997 r. Decyzję o jej powstaniu podjęła rada miejska, kiedy burmistrzem Tarnowskich Gór był Piotr Hanysek. Podyktowana była chęcią zaprowadzenia ładu w centrum miasta. Do tej pory handlowano na dwóch targowiskach. Jedno zlokalizowane było przy ul. Sobieskiego (obecnie parking), drugie przy ul. Gliwickiej. Wraz z powstaniem hali ? nie bez społecznych protestów ? doszło do likwidacji pierwszego i ograniczenia handlu na drugim.

Całe przedsięwzięcie budowy hali targowej realizowała, specjalnie w tym celu powołana, spółka Hala Targowa TGM. Jej założycielami i akcjonariuszami byli: gmina Tarnowskie Góry, Mostostal Export z Warszawy oraz tarnogórski Zamet. Akcjonariuszami spółki stali się także sami kupcy prowadzący działalność w hali.

Czekali na halę 7 lat

Okazuje się, że zamysł powstania hali targowej zrodził się w głowach urzędników już w 1990 r. Realizacja przedsięwzięcia okazała się na tyle trudna, że doszło do niego dopiero 7 lat później.

Ówczesny wiceburmistrz Czesław Lubas chwalił się na łamach "Gwarka", że projekt hali powstał we współpracy z Holendrami i miał być unikatowy pod względem rozwiązań technicznych. Jednym z argumentów, było niezastosowanie do jej budowy słupów podporowych. Po 20 latach już wiadomo, że wprowadzone wtedy proste rozwiązania bywają dzisiaj kłopotliwe. Albo uniemożliwiają modernizację, albo wymagają kosztownego usprawnienia.

Halę zlokalizowano przy ul. Piłsudskiego, co nie wszystkim odpowiadało. Zastrzeżenia miał sąsiad ? środowisko II LO im. S. Staszica. Padały również sugestie, że podobny duży budynek powinien stanąć raczej poza ścisłym centrum miasta. Problemem był także stary ewangelicki cmentarz, który umiejscowiony był niegdyś w okolicy hali. Choć w latach 90-tych nie było już ani jednej płyty nagrobnej, pod ziemią budowniczowie znajdywali ludzkie szczątki. Te przeniesiono na cmentarz komunalny.

Już nie targowa

Budynek hali miał zostać oddany do użytku w lipcu 1997 r. Nie dotrzymano tego terminu. Udało się to dopiero we wrześniu, a i tak z chwilą otwarcia nie wszyscy kupcy zdążyli się na miejscu zainstalować. Hala miała pełnić funkcję zadaszonego miejskiego targowiska, dlatego każdy najemca musiał płacić nie tylko czynsz, ale uiszczać też opłatę targową. Skończyło się to w 2003 r., kiedy spółka zmieniła nazwę na TGM, a hala targowa przeobraziła się w Centrum Handlowo-Usługowe Hala. Od tego czasu najemcy płacą już tylko czynsz. Udziałów w spółce nie ma już też miasto, ani Mostostal.

Przez 20 lat istnienia Hala miała 5 prezesów. Byli nimi kolejno Dariusz Biniarz, Leszek Duda, Stefan Długoszewski, Urszula Soja. Obecnie funkcję tę pełni Adrian Wolnik.

Po dwóch dekadach hala wkomponowała się w tarnogórski krajobraz. Stanowi nie tylko miejsce zakupów, jest także przestrzenią do spotkań, a nawet dobrej zabawy, jak choćby podczas zabaw organizowanych okolicznościowo. Wielu gości zgromadziły koncerty gwiazd TVS, które uświetniły obchody jubileuszu domu handlowego.

W CH-U Hala jest obecnie 186 stoisk (przed laty było ich więcej, ale miały znacznie mniejsze powierzchnie). Wynajmuje je 165 najemców. W Hali pracuje ok. 500 osób. Co czeka to miejsce w przyszłości? Obecny zarząd zamierza zagospodarować przylegający do hali budynek handlowo-usługowy, w którym mieścił się zakład pogrzebowy. To ponad 400 m kw., które wymagają generalnego remontu. Miałyby się w nim znaleźć biura, być może restauracja czy siłownia.

Hanna Kampa