Pracownicy i wolontariusze domowego Hospicjum Królowej Pokoju już od 20 lat niosą ulgę mieszkańcom powiatu tarnogórskiego z terminalną chorobą nowotworową.
Hospicjum powstało w 1997 r. przy parafii MB Królowej Pokoju w Tarnowskich Górach. Inicjatorami jego założenia był specjalista anestezjolog Zbigniew Swoboda, pielęgniarka Ilona Koptyńska oraz proboszcz parafii ks. Jan Frysz.
W niedługim czasie prezesem instytucji została Eleonora Grajczyk, sprawująca tę funkcję z niezwykłą pasją i entuzjazmem przez kilkanaście lat. Zastąpiła pierwszą prezes, Ilonę Koptyńską, która została szefową tarnogórskiej stacji Caritas.
Niedługo po powstaniu hospicjum rozwijająca się placówka zaczęła szukać nowej siedziby. Przybywało bowiem sprzętu, leków i dokumentacji. I tak od 2000 r. korzysta z pomieszczeń w Zespole Szkół Chemiczno-Medycznych w Tarnowskich Górach. Niedawno w pomieszczeniach odbył się generalny remont, który hospicjum wykonało własnym sumptem.
Od 2003 r. stowarzyszenie posiada status organizacji pożytku publicznego, co oznacza, że można na jego rzecz przekazać 1 proc. podatku. Hospicjum ma podpisany kontrakt z NFZ na opiekę nad 13 pacjentami. Opiekę nad pozostałymi chorymi, w liczbie ok. 17, finansuje hospicjum.
Zespół hospicyjny składa się z lekarzy, pielęgniarek, rehabilitantek, kapelana i psychologa. W stowarzyszeniu udziela się ok. 30 wolontariuszy medycznych i niemedycznych. Prezesem jest Eugeniusz Sobota, kierownikiem medycznym Olaf Lubas, kapelanem o. Mariusz Wardęga, kamilianin.
W przyszłości stowarzyszenie planuje remont pomieszczeń na parterze. Członkowie chcieliby, by powstała tam poradnia obrzęku limfatycznego, dzienny dom pobytu dla chorych czy też poradnia leczenia bólu.
(hm)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz