Szybko lepiej nie będzie

- Mamy wyniki twardych badań, z których wynika, że ruch pieszy generuje życie w centrum miasta - stwierdził dr Bartosz Mazur. Co z tego wynika dla zakorkowanego śródmieścia Tarnowskich Gór?

Jak poradzić sobie z problemami z parkowaniem w centrum Tarnowskich Gór? Próbowano o tym rozmawiać w ubiegłym tygodniu w TCK. Spotkanie odbyło się w ramach cyklu Miasta Idei. W czasie warsztatów, w których wzięła udział głównie młodzież, rozważano zwiększenie liczby miejsc parkingowych, wymuszenie ich większej rotacji, stworzenie warunków zachęcających do przesiadania się z samochodów na rowery, do komunikacji publicznej czy taksówek. Zdaniem Tomasza Toszy, zastępcy dyrektora MZUM w Jaworznie, rozwiązaniem problemu nie jest tworzenie kolejnych miejsc parkingowych. ? W USA są miasta, gdzie na jeden samochód przypada osiem miejsc do parkowania. Tam żyje się koszmarnie ? przekonywał. Według niego trzeba ograniczyć liczbę samochodów wjeżdżających do centrum miasta. ? Z nadmiarem aut walczymy znakomitą komunikacją publiczną. Właśnie wprowadzamy bilet roczny za 180 zł, bo chcemy uzależnić ludzi od transportu publicznego. Może zapłacimy wszyscy więcej, ale zyskamy dzięki temu mniejsze zatłoczenie ulic, mniejszy hałas, mniej spalin, łatwiej osiągalne miejsca parkingowe ? stwierdził Tomasz Tosza.

W dyskusji pojawił się także wątek pojazdów autonomicznych. ? Politycy często powtarzają, że będą budować parkingi podziemne czy piętrowe, gdy tymczasem stoimy tuż przed rewolucją. Za kilkanaście, może 20 lat, samochody będą jeździły same. Nie będziemy parkować w centrach miast, bo auta nas przywiozą i sobie pojadą ? mówił z całym przekonaniem Tomasz Tosza.

Parking wielopoziomowy właśnie powstaje w centrum Rybnika. ? Zawsze część ludzi będzie chciała przyjechać do centrum samochodem i stawianie barier, że na rowerze, pieszo albo w ogóle jest zabijaniem centrum ? powiedział dr Bartosz Mazur z UM w Rybniku, ekspert ds. transportu. ? Natomiast nie dodajemy miejsc parkingowych, ale uwalniamy miejsca postojowe na drogach, gdzie można zrobić pas dla autobusów, dla rowerów czy posadzić drzewa, które są bardzo dużą wartością dla miasta.

Dr Mazur mówił także o efektach zamknięcia dla ruchu samochodowego osi miasta - głównej ulicy Rybnika: ? Mamy wyniki twardych badań: mniej więcej 10 proc. więcej biznesu. Widać, jak ruch pieszy generuje życie miasta. To jest to, o co każde miasto powinno walczyć, samochody powinny zostać na obrzeżach.

W Tarnowskich Górach raczej myśli się o tworzeniu w centrum miejsc parkingowych. W 2019 r. mają zostać wyburzone budynki dawnego Tarmilo i w ich miejsca planowane jest utworzenie tymczasowego parkingu. Miejsca postojowe mają powstać także wzdłuż ul. Sobieskiego.

? Chcemy budować sieć dróg rowerowych, by zachęcić mieszkańców do dojazdu na rowerach do centrum miasta. Mamy zabukowane ponad 40 mln zł na budowę centrum przesiadkowego z siecią dróg rowerowych. Liczymy też na rower metropolitalny ? powiedział Arkadiusz Czech, burmistrz Tarnowskich Gór.

Natomiast beznadziejnie wyglądają perspektywy poprawy warunków dojazdu rowerem do Tarnowskich Gór z gmin ościennych. ? O takich fanaberiach jak budowa dróg rowerowych nawet nie możemy marzyć. Z 286 km dróg powiatowych znacząca część nie ma chodników. Dla nas priorytetem jest budowa przynajmniej fragmentów chodników, żeby zapewnić bezpieczeństwo pieszym ? powiedziała Krystyna Kosmala, starosta tarnogórski.

Duże oczekiwania związane z budową centrum przesiadkowego studził też burmistrz Czech. ? To nic nie da, jeżeli nie poprawi się komunikacja z centrum aglomeracji, nie poprawi się przepustowość dróg i pociągi nie będą kursować z taką częstotliwością jak za Gomułki. Codzienny potok pasażerów między Tarnowskimi Górami a Katowicami to 20 tysięcy.

Jedyną pozytywną informację miał Maciej Lukas z Parkanizera. Jeżeli przyjąć zaprezentowane przez przedstawiciela firmy dane za wiarygodne, system skutecznie wymusił rotację samochodów. ? Zimą 2016 r. średni czas postoju wynosił 8 godz., według danych na maj 2018 to 54 min. Z 4,5 tys. na dobę liczba postojów wzrosła do 20 tys. ? powiedział.

Jarosław Myśliwski