Cidry bez stadionu, a teraz bez getrów

Piłki do gry, torby sportowe, 180 par getrów i całkiem nowy komplet strojów do sparingów ? to bilans kradzieży, której ofiarą padł trzecioligowy Ruch Radzionków. Klub szacuje straty na 15 tys. zł, co w jego budżecie ma niebagatelne znaczenie. Trudno znaleźć inne wytłumaczenie, niż celowe zaszkodzenie drużynie, która i tak boryka się obecnie z brakiem stadionu.

W sobotę, 21 lipca drużyna wróciła ze sparingu w Zdzieszowicach. Zostawili sprzęt w magazynie mieszczącym się przy aktualnie rozbieranym stadionie na ul. Narutowicza, na bytomskim Stroszku. ? Nie wiemy dokładnie, kiedy doszło do kradzieży: czy z soboty, na niedzielę, czy kolejnej nocy. Ale w poniedziałek rano zastaliśmy splądrowany magazyn ? mówi Wojciech Cieszyński, dyrektor do spraw administracyjnych.

Zniknęły piłki meczowe, każda warta kilkaset złotych, nowy komplet sparingowych strojów, torby sportowe, ortaliony, koszulki polo, dresy, 180 par getrów. Przy okazji też elektronarzędzia. Włamywacze wykorzystali fakt, że na terenie wyburzanego obiektu nie ma aktualnie ochrony i jest odcięty prąd, więc nie świecą latarnie. ? Komplet strojów po weekendzie miał trafić do prania. Piłkarze zdążyli je założyć tylko raz. Na mecze pojedziemy chyba z reklamówkami, bo zawodnicy nie mają teraz toreb sportowych. Na części ubrań były nasze emblematy i herby, więc trudno będzie je upłynnić. Włamywacze biegnąc przez boczne boisko w kierunku osiedla, a może samochodu, niektóre "łupy" zgubili. Nie wiem, czy kierowała nimi głupota, czy złośliwość, ale wiele wskazuje na to, że były to osoby, które już były na tym stadionie. Podejrzewamy, że to chuligani związani ze środowiskiem kiboli . Sprawę zgłosiliśmy na policję ? dodaje.

Ruch Radzionków w tym trudnej sytuacji wsparły zakłady bukmacherskie STS.pl oraz Inicjatywa Mieszkańców Radzionkowa. Wcześniej do sympatyków i kibiców apelował prezes Marcin Wąsiak: " Pragniemy chociaż w części uzupełnić nasze stany sprzętowe. Przed nami nowy sezon na szczeblu trzeciej ligi i pragniemy jak najlepiej prezentować się jako drużyna i godnie reprezentować klub oraz miasto Radzionków. Nie jesteśmy w stanie sami teraz tego sfinansować. Wierzę, że są osoby, które mogą nam pomóc w tej trudnej sytuacji. Każda kwota będzie dla nas bardzo cenna i za każdą pomoc z góry dziękujemy. Zainteresowane osoby prosimy o kontakt na [email protected] lub wpłatę na nasze konto: KS Ruch Radzionków, ul. Św. Wojciecha 15, 41-922 Radzionków, nr konta: 41 1140 2017 0000 4102 1302 3957, tytuł przelewu: darowizna na cele statutowe.

Niestety, Ruch Radzionków to nie pierwszy klub sportowy, który padł ofiarą kradzieży, choć trudno o przykład równie dużych strat. Kilka lat temu z LKS Zgoda Repty Śląskie skradziono bramę i część ogrodzenia. W tym przypadku ktoś pewnie chciał zarobić na sprzedaży złomu. A jak zarobić na komplecie strojów piłkarskich z logo Cidrów?

Alicja Jurasz