Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

To koniec kopalni

05:12, 18.09.2018 Aktualizacja: 22:34, 14.10.2025
Skomentuj

Jeszcze dwa lata temu były szumne zapowiedzi o nowoczesnych metodach wydobycia, które pozwolą górnikom fedrować do 2030 r. Teraz wiadomo, że tylko do kwietnia 2020 r. Czas na pożegnanie z \"Julką\" w Piekarach Śląskich.

We wrześniu 2016 roku o przyszłości KWK Bobrek-Piekary mówiono bardzo optymistycznie. Zapewniano, że pokładów węgla starczy jeszcze na wiele lat, a mieszkańcy nie muszą się obawiać górniczych szkód.

KWK Bobrek-Piekary powstała z połączenia KWK Bobrek i KWK Piekary. Jest częścią Węglokoksu Kraj, który kontynuuje działalność Zakładu Wzbogacania Węgla "Julian". I tenże Węglokoks Kraj otrzymał koncesję na wydobycie węgla kamiennego ze złóż Piekary i Brzeziny do 31 grudnia 2030 r. Potencjał pokładów węgla szacowano na ok. 30 mln ton. Miały być pozyskiwane nowatorskimi metodami chodnikową i komorowo-filarową. Chodziło o węgiel pod Szarlejem, Brzozowicami-Kamieniem i Brzezinami Śląskimi.

Z szumnych zapowiedzi nic jednak nie wyszło. ? Po analizie możliwości ponownego zagospodarowania złóż węgla na terenach przylegających do naszej kopalni KWK Bobrek-Piekary - Ruch Piekary, podjęto wstępną decyzję o przekazaniu zorganizowanej części przedsiębiorstwa do Spółki Restrukturyzacji Kopalń ? informuje Wojciech Janocha z działu rzecznika prasowego w Węglokoksie S.A. Oznacza to, że piekarska kopalnia będzie fedrować tylko do kwietnia 2020 roku.

Okazało się, że piekarskie zasoby węgla występują "wyspowo" w różnych pokładach i dotarcie do nich jest bardzo trudne, a wręcz niemożliwe. ? Główny Instytut Górnictwa przeanalizował też możliwości wykorzystania węgla po KWK Powstańców Śląskich. Wstępnie zasoby oszacowano na około 5 mln ton, ostatecznie okazało się, że jest to zaledwie 1 mln ton. Dodatkowo te stosunkowo niewielkie ściany mają bardzo duży kąt nachylenia, fedrowanie naznaczone jest więc wielkimi kosztami związanymi ze zbrojeniem ścian oraz przebudową kopalni. Po doliczeniu nakładów na naprawę szkód górniczych szanse na opłacalne i bezpieczne dla miasta i jego mieszkańców wydobycie są zerowe, nawet przy wykorzystaniu najnowszych metod ? tłumaczy Janocha.

Węglokoks Kraj zatrudnia obecnie 2800 osób, w tym 600 piekarzan. ? Nikt nie straci pracy ? twierdzi przedstawiciel Węglokosu. Część osób będzie mogło skorzystać z możliwości odejścia na emeryturę. Będą propozycje przejścia na inne stanowiska pracy. ? Zastąpimy też pracowników firm obcych naszymi pracownikami ? zauważa Janocha.

Dodaje, że w piekarskich strukturach Węglokoksu pozostanie bocznica kolejowa, plac składowy, paczkowalnia i zakłady przeróbcze. ? Zajmiemy się importem węgla z zagranicy i rozpoczniemy proces jego wzbogacania ? zapowiada.

Agnieszka Reczkin

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%