List do tarnogórzan nie od razu był listem do tarnogórzan, a jego autor tylko poniekąd był jego autorem. To chyba najciekawsze zdarzenie kampanii wyborczej w Tarnowskich Górach. I szkoda, by zostało zapomniane.
W ubiegłym tygodniu tarnogórzanie znaleźli w swych skrzynkach pocztowych list od kandydata na burmistrza, Janusza Śnietki. Kto list przeczytał, ten przeczytał, inni nie bardzo byli nim zainteresowani, ale znalazł się przynajmniej jeden, internauta podpisujący się nickiem Rudolf Carnall, członek facebookowej grupy Tarnowskie Góry ? Tarnowitz, któremu chciało się przepuścić treść listu przez internetową wyszukiwarkę. I co się okazało? To mianowicie, że spora część listu Janusza Śnietki to plagiat. Prawdziwym autorem obszernych fragmentów okazał się Mariusz Palej, kandydat na wójta gminy Rzezawa niedaleko Bochni. List napisany został cztery lata temu, przed poprzednimi wyborami samorządowymi. Internauta Carnall cytuje: ? "Uczciwość nosi się w sercu, jest tym w co wierzę ja, moja rodzina, bliscy oraz współpracownicy oraz radni. Ważne jest, aby każdy z Państwa oparł swój osąd na podstawie faktów i swoich odczuć. Przez ostatnich kilka tygodni odwiedziłem większość z domów na terenie całej Gminy Rzezawa, odwiedziłem wszystkie z miejscowości, przeprowadziłem kilka tysięcy rozmów z Wami". Oczywiście Janusz Śnietka zamienił nazwę Rzezawa na Tarnowskie Góry.
Podobnie zresztą, jak w innych akapitach. W drugim, w liście pana Śnietki zamieniono "gmnię" na "miasto" a także zrezygnowano z cytatu ze słów anonimowej mieszkanki Rzezawy Rudolf von Carnall pisze o trzecim akapicie, że kosztował kandydata Śnietkę znacznie mniej wysiłku, bo różnica między listem wójta Rzezawy, a listem kandydata z Tarnowskich Gór polega tylko na zmianie daty wyborów.
Ostatnie zdanie listu Janusza Śnietki to także wyimek z listu wójta Paleja. Tyle tylko, że w oryginale znajduje się kilka linijek wyżej. ? "No i jak skomentować plagiat? W sumie w kraju, w którym od pierwszej klasy pobłażliwie traktuje się ściąganie i kradzież (a krajem ? wg wielu - rządzą złodzieje), takie zachowanie w zasadzie dziwić nie powinno. (...) Wskazując jednak na wspomnianą w pierwszym słowie (!) UCZCIWOŚĆ można by wskazać na ...jej elementarny brak. Czyli nieuczciwość. Tak po prostu. Tak samo jak nazwać takie działanie lenistwem, obłudą i jawną hipokryzją " ? pisze internauta von Carnall, dodając na koniec bardzo mocne słowo, oceniające postępowanie kandydata.
Na reakcję innych internautów nie trzeba było długo czekać. "Trzeba przyznać, że choć w PiS-ie od niedawna, pasuje Śnietka do tej partii idealnie - i intelektualnie, i moralnie" ? pisze jeden. Inny komentuje, że "W zasadzie nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać". Zdaniem jeszcze innego "To idealny przykład tego czyj to faktycznie ma być burmistrz. Nie nasz, a ich. Nam OD SIEBIE nie ma nic do powiedzenia". Wiadomość o plagiacie ukazała się na Facebooku 17 października o godz. 19.13.
A sam zainteresowany? Przeprosił? Oświadczył, że to nieprawda? Uderzył się w pierś? Nic takiego nie miało miejsca. Ostatni wpis na jego profilu z datą 17 października powstał o godz. 19.05, a więc na osiem minut przed wpisem internauty Carnalla. Następny ma datę 18 października i jest o... dniu seniora na Osadzie Jana. Kandydat najwyraźniej nie uznał za stosowne przepraszać za przepisany list.
Zadzwoniliśmy więc do Janusza Śnietki z prośbą o komentarz do sprawy. Dowiedzieliśmy się od niego tylko, że list w żadnym razie nie jest plagiatem, że trudno podczas kampanii wyborczej nie używać "zwrotów wyborczych ogólnie przyjętych", a w ogóle, możemy jego list przeskanować programem antyplagiatowym. Potem kandydat odłożył słuchawkę. Skontaktowaliśmy się także z Barbarą Dziuk, która kieruje lokalną kampanią PiS-u, która skomentowała sprawę jednym słowem "Bzdura".
W piątek, na dwa dni przed wyborami, miasto obiegła wieść, że działacze PiS-u intensywnie szukają internauty o pseudonimie Rudolf von Carnall. Wiadomość o poszukiwaniach umilkła wraz z upływem północy z piątku na sobotę, kiedy to zaczęła obowiązywać wyborcza cisza.
Jacek Tarski
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz