Zamknij

Walcząc z białaczką, napisała książkę

12:24, 13.06.2019
Skomentuj
reo

Trzy lata temu trafiła do szpitala. Diagnoza: białaczka. Monika Michalik się nie poddała. Nie tylko podjęła walkę z chorobą, ale jeszcze napisała książkę. Jej debiutancka powieść \"Bądź moim marzeniem\" od 5 czerwca jest w sprzedaży w księgarniach w całej Polsce.

? 27 maja, w przeddzień Światowego Dnia Walki z Nowotworami Krwi, minęły trzy lata od momentu, kiedy trafiłam do szpitala. Dostałam pierwsze transfuzje krwi. Nie dopuszczałam do siebie myśli, że mogłoby mi dolegać coś poważnego. Diagnoza białaczki sparaliżowała mnie. Zwłaszcza że objawy były banalne ? ból głowy, szum w uszach, notoryczne zmęczenie. Początkowo je bagatelizowałam, nie sądziłam, że mogą być zapowiedzią tak poważnej choroby ? mówi Monika Michalik, która pracuje w Tarnogórskim Centrum Kultury. Mieszka w Nowym Chechle, ale podkreśla, że wcześniej całe życie była tarnogórzanką i jest bardzo związana z miastem gwarków.

Kiedy dowiedziała się, jak ciężko jest chora, poczuła pustkę i bezsilność. ? Jeszcze przed chwilą planowałam urlop, wakacje, a tu nagle ktoś postawił przede mną grubą ścianę ze szkła. Widziałam, że po drugiej stronie tej ściany toczy się normalne życie, świeci słońce, a ja zostałam uwięziona w innym świecie. Zaczęłam szukać pocieszenia w literaturze, chciałam wierzyć, że białaczka to nie wyrok. Jednak wszystkie książki, które trafiały w moje ręce, miały złe zakończenia. Wtedy zaczęła we mnie dojrzewać myśl o własnej powieści. Takiej, która daje nadzieję ? opowiada Monika Michalik.

Przyznaje, że pisała "od zawsze". Kiedyś były to wiersze, opowiadania, bajki dla dzieci. Pisanie pomagało jej spojrzeć na pewne sprawy z boku, z innej perspektywy. Stało się sposobem na oderwanie od rzeczywistości, ale też uporanie się ze swoimi emocjami. Została laureatką konkursu "Jak zostać ulubioną pisarką Polek?" i wzięła udział w warsztatach prowadzonych przez Magdalenę Kordel i wydawnictwo "Znak". To zmobilizowało ją do wysłania do niego gotowej już powieści.

? To książka o miłości rodzącej się w romantycznej greckiej scenerii. Nie jest to jednak typowa lekka powieść obyczajowa. Kryje w sobie drugie dno, bardzo głębokie. Nie zdradzam fabuły, ale tą powieścią chciałabym dać odrobinę nadziei tym, którzy jej potrzebują, a zdrowym ludziom uświadomić jak wiele mają. Chciałabym też, aby czytelnik po lekturze zatrzymał się na chwilę, zastanowił nad swoim życiem i być może odważył się zrobić coś dobrego dla innych. Zupełnie bezinteresownie ? podkreśla pisarka.

Dziękuje wszystkim, którzy pomogli jej w trudnym czasie walki z białaczką i tym, którzy wspierali ją przy spełnianiu literackiego marzenia. Zachęca też do oddawania krwi i rejestrowania się w bazie dawców szpiku. W ten sposób można pomóc uratować innych chorych.

Wydawnictwo "Znak" przekazało dla naszych czytelników 3 egzemplarze książki Moniki Michalik. Otrzymają je osoby, które w środę, 12 czerwca, od godz. 11, jako pierwsze wyślą SMS o treści "Monika" na numer 666-388-953 (koszt wg taryfy operatora). Książki będą do odbioru w redakcji.

Agnieszka Reczkin

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%