Najbardziej znane tarnogórskie cmentarze znajdują się przy kościołach św. Anny i św. Józefa Robotnika, ale w obrębie miasta są także inne nekropolie. Cmentarz parafialny w Lasowicach istnieje od 1926 roku, ale własnością kościelną stał się formalnie dopiero 13 grudnia 1934 r.
Grunt w Lasowicach z przeznaczeniem pod grzebanie zmarłych przekazał w 1925 r. hrabia Edwin Henckel von Donnersmarck z Nakła Śląskiego. Darem hrabiego był też folwarczny budynek gospodarczy, zaadaptowany na prowizoryczny kościół pod wezwaniem św. Katarzyny Aleksandryjskiej, który 7 lutego 1926 r. pobłogosławił ks. Michał Lewek, proboszcz tarnogórski. Kilka miesięcy później, 21 czerwca, ustanowiono przy tym kościele stację duszpasterską (lokalię), obejmującą teren ówczesnej gminy Lasowice i pozostającej w zależności od macierzystej parafii w Starych Tarnowicach.
Pierwszym lokalistą był ks. Feliks Zdziebło. Jego posługa duszpasterska w Lasowicach trwała tylko niespełna rok. Zmarł 4 czerwca 1927 r. i był jedną z pierwszych osób pochowanych na miejscowym cmentarzu, uroczyście poświęconym już 5 września 1926 r. Wcześniej zmarłych mieszkańców Lasowic grzebano na cmentarzu parafialnym w Starych Tarnowicach.
Jeszcze za krótkiego posługiwania ks. Zdziebły, na mocy dekretu biskupiego z 20 kwietnia 1927 r., nastąpiło usamodzielnienie się lokalii lasowickiej, ale formalnie nadal nie była to jeszcze parafia. Erygowanie parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej nastąpiło dopiero 28 maja 1957 r. Na cmentarzu parafialnym, poza pierwszym lokalistą, spoczywa także kilku innych lasowickich duszpasterzy: ks. Karol Fabiś (zm. 1938), ks. Emil Ottawa (zm. 1946), ks. Stefan Sojka (zm. 1979), ks. Tadeusz Michalik (zm. 1984).
Jak podaje, ks. Herbert Jeziorski w swojej książce o parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Lasowicach, z prowadzonej od 1926 r. księgi zmarłych wynika, że do końca 2004 r. pochowano na miejscowej nekropolii 2204 osoby. W tym okresie najwięcej pochówków odnotowano w 1945 r. ? 51. Dziś przy ul. Cmentarnej spoczywa już kilka tysięcy osób.
Znalazły się wśród nich ofiary katastrofy morskiej, jaka wydarzyła się 70 lat temu w Zatoce Gdańskiej. 26 lipca 1949 r. doszło tam do zderzenia statku wycieczkowego "Anna", kursującego na trasie Gdynia ? Hel, ze zdążającym do Gdyni tureckim statkiem "Odemis". Wśród jedenastu pasażerów i członków załogi "Anny", którzy stracili wtedy życie byli mieszkańcy Lasowic: Józef i Maria Beigeltowie, ich 7-letni syn Henryk Beigelt, a także 11-letnia Teresa Pyka. W księdze zmarłych parafii lasowickiej z 1949 r. zapisano nawet godzinę katastrofy ? 7.25.
W 1970 r. na cmentarz parafialny w Lasowicach doprowadzono wodociąg. W 1995 r. wyremontowano ogrodzenie, a później zamontowano nowe bramy. Przed laty na cmentarzu posadowiono też dębowy krzyż z placu budowy nowego kościoła parafialnego, który stanął w połowie lat dziewięćdziesiątych, a 6 listopada 1999 r. był konsekrowany przez biskupa Jana Wieczorka. Warto dodać, że w obrębie niedużego lasowickiego cmentarza znajdują się dwa kolumbaria z niszami na urny z prochami.
Jak informuje ks. proboszcz Roman Grajczyk, dwa lata temu parafia zakupiła 0,384 ha gruntu od Agencji Mienia Wojskowego z myślą o powiększeniu nekropolii. W tej nowo zakupionej części znajdzie się miejsce na upamiętnienie ofiar obozu pracy w Lasowicach, którego teren przylegał do obecnego cmentarza. W powstałym w czasie okupacji hitlerowskiej obozie najpierw przetrzymywano Żydów, później jeńców radzieckich i brytyjskich, a po wojnie internowano tam przeznaczonych do wysiedlenia Niemców i Górnoślązaków, którym zarzucano proniemiecką orientację.
Krzysztof Garczarczyk
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz