Pociąg Tarnowskie Góry-Opole zlikwidowano w 2011 roku z powodu nierentowności. Związkowcy ostrzegali wtedy, że jeśli przestanie jeździć, połączenie trudno będzie przewrócić. Po 8 latach pojawiła się petycja, której autorzy zbierają podpisy za przywróceniem linii kolejowej Tarnowskie Góry-Zawadzkie-Opole.
Połączenie Tarnowskie Góry-Opole zlikwidowano w 2011 roku z powodu nierentowności. Związkowcy ostrzegali wtedy, że jeśli pociąg przestanie jeździć, połączenie pewnie nie zostanie już przywrócone. Decyzję podjął zarząd województwa śląskiego. Z dokumentów Przewozów Regionalnych wynikało, że frekwencja na trasie była znikoma, a wpływy z biletów pokrywały zaledwie kilkanaście procent ponoszonych kosztów. Linia 144, tak jak wiele innych w kraju, padła ofiarą osobliwej filozofii panującej na polskich kolejach. Oszczędzano na kolejnych kursach, likwidowano połączenia, a rozkład jazdy był coraz mniej przystosowany do potrzeb pracujących, studiujących i uczących się pasażerów. Trudno się dziwić, że w efekcie pociągi pustoszały, a ludzie wybierali inne środki transportu. W 2011 roku, kiedy "Gwarek" pisał o likwidacji połączenia z Opolem, mówił o tym Wilhelm Sagan ze Związku Zawodowego Kolejarzy Śląskich. ? Mówi się o nierentowności, tymczasem godziny kursowania pociągów niedostosowane są do godzin nauki i pracy. Poranny pociąg jest w Tarnowskich Górach o godzinie 7. Dla przyjeżdżających do pracy to za późno, dla uczniów ? za wcześnie. Nic dziwnego, że nie ma frekwencji. Likwidacja połączenia będzie oznaczać, że Tarnowskie Góry utracą połączenie kolejowe z Opolem na zawsze. Kiedy tylko rozejdzie się wieść o likwidacji, natychmiast rozpocznie się rozbiórka torowiska ? przewidywał.
Pod petycją "TAK dla przywrócenia linii kolejowej Tarnowskie Góry-Zawadzkie-Opole" podpisało się do tej pory ponad 700 osób ? mieszkańców m.in. Zawadzkiego, Tarnowskich Gór, Tworoga. ? Pierwszym impulsem, żeby wrócić do tematu przywrócenia linii kolejowej Tarnowskie Góry-Zawadzkie-Opole była odbudowa połączenia Tarnowskie Góry-Zawiercie. To duża inwestycja, z przyznanymi środkami z Unii Europejskiej. Tymczasem nasz region ? Zawadzkie i okolice, staje się białą plamą bez komunikacji z województwem śląskim ? tłumaczy Michał Rytel, autor petycji. Wspólnie z Arkadiuszem Kwiatkiem i Andrzejem Orłowskim stworzyli grupę roboczą, która zajmuje się tematem. Oddolną inicjatywę mieszkańców wspiera burmistrz Zawadzkiego Mariusz Stachowski.
Michał Rytel podkreśla, że argumentów za przywróceniem linii nr 144 jest dużo. Jednocześnie zapewniłaby mieszkańcom województwa opolskiego komunikację ze Śląskiem i z lotniskiem w Pyrzowicach, co ma olbrzymie znaczenie dla rozwoju regionu. ? Ważna jest matematyka. Od 2015 roku rośnie liczba osób korzystających z przewozów pasażerskich. To odwrotna tendencja, niż kilka lat temu. Rozwija się też transport towarowy na kolei ? dodaje. Od połowy grudnia na tory wróci połączenie Katowice-Kluczbork. Tymczasem rejon Zawadzkiego jest wykluczony komunikacyjnie.
O pomyśle reaktywacji linii Tarnowskie Góry-Opole autor petycji miał okazję rozmawiać z Marcinem Ociepą, wiceministrem przedsiębiorczości i technologii. Polityk miał spotkanie wyborcze w Zawadzkim. ? Był zaciekawiony tematem i obiecał, że bliżej się nim zainteresuje. Przywrócenie linii wpisuje się w trendy odbudowy połączeń lokalnych, będzie też miało znaczenie ekologiczne. I w Zawadzkiem, i w Tarnowskich Górach mają powstać przy dworcach centra przesiadkowe. Gdyby linię udało się przywrócić, kluczowy będzie rozkład jazdy. Jeśli będzie odpowiadał ludziom pracującym i studiującym, wagony nie będą puste ? dodaje Michał Rytel. Cały czas przybywa podpisów pod petycją. W planach jest też wersja papierowa ? z myślą o osobach starszych.
Za daleko od generatorów ruchu?
O szanse na reaktywację połączenia zapytaliśmy Koleje Śląskie. Magdalena Iwańska, rzeczniczka prasowy spółki, wyjaśnia, że koszty ewentualnych remontów torów leżą w po stronie zarządcy infrastruktury czyli PKP Polskich Linii Kolejowych. ? Z naszych obserwacji wynika, że zasadny byłby kompleksowy remont, polegający nie tylko na modernizacji samych torów i peronów, ale również na zapewnieniu odpowiedniej infrastruktury wokół stacji i przystanków, jak np. parkingi. Największy potencjał widzimy dla reaktywacji odcinka Tarnowskie Góry-Tarnowskie Góry Strzybnica. Na dalszym odcinku linia kolejowa jest dosyć mocno odsunięta od potencjalnych generatorów ruchu ? mówi. Wyjaśnia, że są to np. duże osiedla, supermarkety, uczelnie ? miejsca, które przyciągają ludzi.
Finansowanie i decyzja o uruchomieniu połączenia leży po stronie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego. Jak dodaje rzeczniczka możliwe są oczywiście rozwiązania, które obejmują np. zaangażowanie samorządów lokalnych we współfinansowanie połączeń. Ale biorąc pod uwagę, ile gminy takie jak Tworóg czy Tarnowskie Góry dokładają do komunikacji publicznej można założyć, że nie będą chciały kolejnych wydatków.
Szynobus droższy
O koszty reaktywacji na odcinku Tarnowskie Góry-Tworóg pytaliśmy kilka miesięcy temu w Urzędzie Marszałkowskim. Według dyrektora Wydziału Komunikacji i Transportu Janusza Berkowskiego przy obecnej stawce dopłaty do pociągokilometra koszt uruchomienia codziennych 6 par pociągów na odcinku Tarnowskie Góry-Tworóg wynosiłby 1 mln 253 tys. zł rocznie, a koszt na odcinku Tarnowskie Góry-Tworóg do granicy województwa 1 mln 956 tys. zł rocznie. ? Kwoty podano w oparciu o stawki dla jazdy elektrycznymi zespołami trakcyjnymi. Dla szynobusu z uwagi na wyższy koszt jazdy trakcją spalinową, koszty byłyby jeszcze wyższe ? stwierdził.
Przypomniał, że w wykonanych w 2011 r. przez spółkę Przewozy Regionalne badaniach średnia liczba pasażerów w pociągu wynosiła 25 osób, czyli za mało, bo Plan Transportowy Województwa Śląskiego zaleca, by było to minimum 40.
Alicja Jurasz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz