Zamknij

Pompki wykonywali tarnogórscy policjanci, pompowali strażacy, leśnicy... Napompowali dla Wojtusia, ale akcja trwa dalej

19:36, 11.07.2020 Elżbieta Kulińska Aktualizacja: 19:36, 11.07.2020
Skomentuj W akcji brali m.in. udział tarnogórscy policjanci, lesnicy ze Świerklańca, jednostki OSP z powiatu tarnogórskiego. Fot. KPP w TG W akcji brali m.in. udział tarnogórscy policjanci, lesnicy ze Świerklańca, jednostki OSP z powiatu tarnogórskiego. Fot. KPP w TG

Zaczęło się koło Wielunia. Akcja #GaszynChallenge ogarnęła najpierw okolice Gaszyna a potem opanowała cały kraj. Dotarła też do nas – pompki wykonywali tarnogórscy policjanci, pompowali strażacy, leśnicy... Pomysłodawcą jest strażak ochotnik z OSP Gaszyn Marcin Topór. Udało się zebrać kilka milionów złotych. Co dalej za akcją?

Wszystko zaczęło się od zbiórki pieniędzy na leczenie 1,5-rocznego Wojtusia Hawisa z Galewic. Chłopczyk choruje na SMA – rdzeniowy zanik mięśni, rzadką chorobę genetyczną. Wojtuś został zakwalifikowany do leczenia nowatorską metodą wymagającą jednorazowego podania leku, który nazywają najdroższym na świecie - kosztuje 2 mln dolarów, czyli 9 mln zł. Liczył się czas, lek trzeb podać dziecku przez ukończeniem 2. roku życia. "Jeszcze kilka miesięcy temu zebranie w krótkim czasie tak ogromnej kwoty, wydawało się równie prawdopodobne co lot w kosmos" - napisali rodzice.  Ale udało się dzięki niezwykłej akcji. Akcja na rzecz Wojtusia trwała do końca czerwca, na jego koncie na portalu siepomaga.pl znalazło się 10,6 mln zł!

Zbiórka pieniędzy rozpoczęła się w Galewicach, potem przeniosła się  na sąsiednie miejscowości i powiaty. Ale nadeszła pandemia, odwołano imprezy plenerowe. Strażacy, aby wesprzeć zbiórkę, rozpoczęły zbiórki złomu i nakrętek. W połowie maja Marcin Topór wiceprezes OSP w Gaszynie (kilkadziesiąt kilometrów od Galewic), wpadł na pomysł jak aktywować mieszkańców Gaszyna i okolic.

Nagrał krótki film, na którym wyjaśnił zasady zabawy i nominował kolejne 5 osób. Każdy nominowany w ciągu 48 godzin miał wykonać ćwiczenia pokazane na filmiku (pompki, przysiady) i wpłacić 5 zł na konto Wojtusia. W razie niewykonania ćwiczeń – 10 zł. W czerwcu skarbonka była pełna. Nadwyżka pieniędzy zostanie wykorzystana na rehabilitację dziecka.

Powodzenie akcji sprawiło, że pomysłodawca rozważa obecnie założenie fundacji, która będzie wspomagać dzieci chore na SMA. Już zmieniono hasło akcji - zamiast "Pompujemy dla Wojtusia" jest "Pompujemy dla dzieciaków". Aktualnie prowadzonych jest kilkanaście podobnych akcji na rzecz innych dzieci, także tych mieszkających w województwie śląskim.  Jak podano na stronie akcji do 8 lipca skarbonki #GaszynChallenge zebrały już 5 449 277 zł.

(Elżbieta Kulińska)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%