Nie odlecieli z lotniska w Pyrzowicach, bo nie mieli ważnego dowodu. Były też przypadki złamania zasad kwarantanny

W minionym tygodniu funkcjonariusze straży granicznej na lotnisku w Pyrzowicach mieli co robić. Nie wszyscy pasażerowie odlecieli na urlop...

Straż graniczna na lotnisku w Pyrzowicach zatrzymała 5 Polaków, którzy byli poszukiwani na podstawie listów gończych.

2 Polaków nigdzie nie odleciało, gdyż mieli sądowy zakaz opuszczania kraju.

W przypadku 1 Polki i 2 Polaków przeszkodą były informacje w rejestrze dowodów osobistych – ich dokumenty figurowały jako unieważnione.

W wyniku czynności służbowych związanych z kontrolą sanitarną funkcjonariusze SG ujawnili 5 osób, które złamały zasady kwarantanny (1 Armenka, 1 Gruzin, 1 Bułgarka oraz dwoje Polaków).

Ponadto strażnicy graniczni odmówili wjazdu do Polski jednej Ukraince i dwóm Gruzinom.

Podczas kontroli granicznej ustalono, że kobieta wykorzystała dopuszczalny okres pobytu w strefie Schengen, natomiast dane mężczyzn widniały w Systemie Informacyjnym Schengen, jako dane osób, którym należy odmówić wjazdu lub pobytu w strefie Schengen.

Jeden z Gruzinów bezprawnie, używając siły fizycznej, opuścił miejsce dla osób niezaakceptowanych na wjazd do naszego kraju, w którym powinien oczekiwać na lot powrotny do Gruzji.

Straż Graniczna informuje, że mimo zakończonych wakacji nie zmalała liczba osób podróżujących drogą lotniczą.

W ciągu ostatniego tygodnia w Międzynarodowym Porcie Lotniczym Katowice Airport odprawiono ponad 300 samolotów, którymi podróżowało ponad 48 tysięcy pasażerów.

[ZT]32752[/ZT]