Tarnowskie Góry. Poślizg z fotowoltaiką przez zastój w Chinach. W tle zmiana przepisów

Kiedy ruszy montaż instalacji fotowoltaicznych w Tarnowskich Górach? Dla mieszkańców, którzy skorzystali z dotacji, zaczyna robić się nerwowo przez zmiany ustawy o OZE. 

– W czasie wakacji miasto chwaliło się, że rozpoczyna montaż instalacji OZE i do końca listopada będą gotowe. Już połowa listopada, a jak dotąd nie zrobiono ani jednej instalacji fotowoltaicznej. Część odpłatną mieszkańcy musieli przelać do 16 października. Biorąc pod uwagę nowe zasady rozliczeń, jeżeli instalacja będzie zgłoszona po 31 marca 2022 roku, jest duża szansa, że podejdzie pod nowe, niekorzystne przepisy. Kiedy rozpocznie się montaż? W urzędzie tego dowiedzieć się nie można – twierdzi czytelnik, który napisał do nas w tej sprawie. 

Zastój w Chinach 

Tarnowskie Góry są jedną z 11 gmin, które biorą udział w programie "Odnawialne źródła energii poprawą jakości środowiska naturalnego". W domach powstanie 1045 instalacji odnawialnych źródeł energii, w tym 654 fotowoltaicznych. 

Kierownik Biura Strategii, Rozwoju i Funduszy Zewnętrznych w tarnogórskim magistracie Jarosław Wasążnik tłumaczy, że montaż instalacji fotowoltaicznych ruszy w listopadzie. Wykonawca deklarował, że z ich wykonaniem upora się do końca roku, natomiast termin zapisany w umowie to koniec czerwca 2022 roku. Poślizg w harmonogramach robót wszystkich realizowanych dziś w Polsce tego rodzaju projektów wynika z zastoju produkcyjnego w Chinach. Problem jest z modułami fotowoltaicznymi.

Mieszkańców niepokoi nie tylko opóźnienie, ale przede wszystkim zmiany legislacyjne dotyczące OZE. Z przegłosowanych w Sejmie zmian wynika, że od 1 kwietnia 2022 roku zmieni się system rozliczeń dla prosumentów, którzy wprowadzą energię do sieci z fotowoltaiki. Mieszkańcy obawiają się, że jeśli zgłoszą instalację po 31 marca 2022 nie będą rozliczać energii po tak korzystnych warunkach, jak do tej pory.

– W tej sprawie odbyła się podkomisja sejmowa, w której wzięliśmy udział. Po uchwaleniu ustawy przez Sejm, rozmawialiśmy z senatorem Frankiewiczem oraz konsultowaliśmy ostateczny kształt proponowanych zmian podczas spotkań z Ministerstwem Klimatu i Środowiska. Nie negujemy samej zmiany przepisów, ale chcemy, żeby mieszkańcy byli traktowani równo. Chcemy uniknąć sytuacji, w której na tej samej ulicy w domach są różne sposoby rozliczania, mimo udziału w tym samym programie. Otrzymaliśmy informację, że ministerstwo klimatu na etapie prac nad ustawą w Senacie, zgłosiło korzystne dla nas poprawki – tłumaczy kierownik.

Chodzi o poprawki, które będą chronić beneficjentów tzw. projektów parasolowych, które realizują gminy. Dzięki temu samorządy będą mogły bez przeszkód kontynuować dotychczasowe programy. Ustawą zajmie się wkrótce Senat.

Czy fotowoltaika będzie się opłacać? 

Jeśli zmiany uda się wprowadzić, osoby, które mają podpisaną umowę na wykonanie instalacji do 30 marca 2022 roku, będą mogły zgłosić ją na starych zasadach do końca grudnia 2023 roku. W przypadku Tarnowskich Gór dotyczy to  99 proc. uczestników projektu "Odnawialne źródła energii poprawą jakości środowiska naturalnego".

Wyjątkiem będzie sytuacja, w której ktoś z beneficjentów zrezygnuje po 1 kwietnia 2022 roku i na jego miejsce znajdzie się nowy chętny.

Jarosław Wasążnik podkreśla, że mimo zmian fotowoltaika wciąż będzie opłacalna. Szczególnie, jeśli przy instalacji korzysta się z dotacji zewnętrznych. Inwestycja będzie dłużej zwracać się, jeśli panele fotowoltaiczne ktoś zamontuje na własny koszt.

– Przykład z portalu Wysokie Napięcie. Jeśli ktoś rocznie płacił za prąd 3000 zł, po zainstalowaniu fotowoltaiki zapłacił 200/300 zł. Po zmianie przepisów będzie płacić 1000 zł. To wciąż bardzo opłacalne. Poza tym wkrótce pojawią się kolejne firmy, które będą kupować zieloną energię. Nie będziemy skazani na jednego odbiorcę i jego stawki. Będzie można go wybrać – podkreśla.

[ZT]33609[/ZT]