We wtorek mieszkańcy Tarnowskich Gór mogli spotkać na torach wąskotorowy pociąg towarowy z ładunkiem. Takiego widoku nie było od ponad 20 lat.
Jak informuje Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych, 30 listopada, po ponad 20-letniej przerwie, na górnośląski szlak wyruszył wąskotorowy pociąg towarowy z ładunkiem.
Pociąg ważył 326 ton brutto, miał 104 metry długości i 52 osie. Lokomotywa serii Lxd2 ciągnęła 11 węglarek załadowanych tłuczniem i brankard, wagon służbowy.
To pierwszy z prawdziwego zdarzenia wąskotorowy pociąg towarowy uruchomiony przez SGKW.
Okazuje się, że pociąg nie pojawił się u nas przypadkowo.
- W Tarnowskich Górach trwa remont toru. Żeby uniknąć przestojów, w trybie prawie alarmowym, zebraliśmy naszą ekipę, załadowaliśmy wagony tłuczniem i zawieźliśmy na tarnogórską mijankę w Tarnowskich Górach – wyjaśnia SGKW.
Udało się to, gdyż stowarzyszenie ma kilkanaście sprawnych węglarek serii Wddxh(p).
Co prawda w węglarkach rozkradziono instalację hamulca zespolonego, ale i na to znaleziono sposób - w każdym wagonie jechał członek stowarzyszenia jako hamulcowy.
Stowarzyszenie przypomina też nieco historii.
W maju 2001 roku z kopalni Rozbark odjechał ostatni pociąg towarowy z ładunkiem miału węglowego do Elektrowni Chorzów. Natomiast na linii z Karbia do Miasteczka Śląskiego pociągi towarowe nie jeździły już od 1998 r., czyli od momentu likwidacji bocznicy do huty cynku.

[ZT]33716[/ZT]
7 0
Technologia transportu ....nie zawodna 🧐
2 3
A w ktörym miejscu był widoczny
1 0
Widziałem w TG na rondzie Bytomska , Legionów.
Mam cichą nadzieję, że naprawią światła sygnalizujące o nadjeżdżającym pociągu.
Pozdrawiam
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz