Na lotnisku w Pyrzowicach wpadł kolejny pasażer z fałszywymi dokumentami.
W niedzielę strażnicy graniczni na lotnisku w Pyrzowicach zwrócili uwagę na cudzoziemca, który podawał się za obywatela Etiopii.
Mężczyzna przyleciał z Aten i podczas kontroli pokazał etiopski paszport, w którym była polska wiza umożliwiająca odbycie studiów.
Paszport co prawda był autentyczny, tyle że osoba, która była na zdjęciu niespecjalnie przypominała mężczyznę, który się nim posługiwał.
Pasażer z Aten wcale nie był Etiopczykiem, tylko Erytrejczykiem.
Podczas przesłuchania 25-latek przyznał, że chciał dotrzeć do swojego brata w Holandii.
Mężczyzna usłyszał zarzuty przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom przy użyciu podstępu oraz posłużenia się dokumentem stwierdzającym tożsamość innej osoby. Do wszystkiego się przyznał i poddał się karze 3 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok.
Na tym nie koniec – wszczęto bowiem postępowanie zmierzające do wydania decyzji zobowiązującej go do powrotu. Na razie trafił do strzeżonego ośrodka dla cudzoziemców.
[ZT]34721[/ZT]
5 3
Setkom tysięcy się udało, a jednego tępego złapali. I odtrąbili "osiągnięcie".
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz