Tarnowskie Góry. Tą sprawą żyło miasto. Jest decyzja prokuratury

Niedawno Prokuratura Rejonowa w Tarnowskich Górach umorzyła postępowanie związane z zawaleniem się budynku restauracji Kurna Chata w Tarnowskich Górach.

Przypomnijmy, że na ul. T. Królika w Tarnowskich Górach, przy której znajduje się restauracja Kurna Chata, najpierw pojawiły się zapadliska, a potem zapadła się ściana budynku – 26 lipca ubiegłego roku.

Wyjaśnianiem przyczyn powstania zapadlisk i w efekcie zawalenia się ściany Kurnej Chaty zajmowało i zajmuje się wiele instytucji.

Postępowanie prowadziła też tarnogórska prokuratura.

- Pod koniec marca prokurator umorzył sprawę ze względu na brak znamion przestępstwa – mówi prokurator rejonowa Anna Szymocha-Żak.

Uznano, że nikt nie mógł przewidzieć, że dojdzie do zawalenia się budynku.

Przypomnijmy, że wcześniej miasto zleciło Głównemu Instytutowi Górnictwa wykonanie ekspertyzy, która miała wyjaśnić przyczyny powstania zapadlisk. Wyniki wskazywały przede wszystkim na przyczyny naturalne – pustki w węglanowych skałach triasu i wymywanie podłoża przez wody opadowe.

Właściciele budynku restauracji nie zgadzają się z tym, uważają m.in. że doszło do nieprawidłowości przy remoncie pobliskich ulic i placu oraz że niewłaściwie zabezpieczono zapadliska, po których jeździł ciężki budowlany sprzęt.

[ZT]35515[/ZT]