– Czy czeka nas powtórka z Kurnej Chaty? – pyta nasza czytelniczka. Chodzi o dziurę w jezdni, która powstała na ul. Wojska Polskiego w Tarnowskich Górach.
Czytelniczka (dane do wiad. red.) mówi, że najpierw była jakaś awaria i przyjechała ekipa z Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji.
– Po jakimś czasie w jezdni zrobiła się dziura. Czy czeka nas taki sam los jak właścicieli budynku, w którym jest restauracja Kurna Chata?
Przypomnijmy, że w wyniku powstania zapadliska zawaliła się jedna ze ścian budynku restauracji. Do tego wiele lat temu w okolicy ul. Wojska Polskiego zapadła się ziemia – do dziury zapadł się wtedy garaż i stojący w nim samochód.
Krótko po tej interwencji zadzwoniła do nas inna tarnogórzanka, że tym razem w sprawie niewielkiej dziury na ul. T. Królika, na wysokości dzwonnicy, bardzo blisko Kurnej Chaty. Tu też pojawił się strach, że pod drogą jest pustka i znowu coś się zapadnie.
W obu przypadkach w grę wchodziła awaria kanalizacji. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji uspokaja mieszkańców, że nie muszą się bać.
– Podczas rutynowych prac związanych z usuwaniem awarii na ul. T. Królika nie zaobserwowaliśmy żadnego obniżenia ani ubytków w gruncie. Według nas nie ma więc zagrożenia, że będą dalsze uszkodzenia w tym rejonie – zaznacza Radosław Czajka, wiceprezes PWiK.
W przypadku ul. Wojska Polskiego zarwana była rura przykanalika wpustu deszczowego. Awarię usunięto, uszkodzoną część sieci wymieniono, a nawierzchnię odtworzono i zaasfaltowano.
Niemniej przedstawiciele PWiK proszą, że jeżeli tylko któryś z mieszkańców zauważy coś niepokojącego, zgłaszał to dyspozytorowi PWiK, (tel. 32-78-40-243, 244, e-mail: [email protected], pogotowie wodociągowe tel. 994).
[ZT]36661[/ZT]
Achtelik12:17, 24.06.2022
5 2
Tarnowskie Góry to same dziury. 12:17, 24.06.2022