Nadzwyczaj mokra stopa

Nadmierna potliwość stóp miewa różne przyczyny, przeważnie związane z zaburzeniami hormonalnymi lub stresem. W części przypadków zdarza się jednak, że źródło tej dolegliwości jest nieznane. Do Alicji Dudzińskiej, podologa, zgłaszają się osoby przebadane wzdłuż i wszerz, którym medycyna nie potrafi udzielić jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o nadpotliwość. Jak może im pomóc współczesna medycyna i kosmetyka?

Pot wydzielają gruczoły potowe, których ogólną liczbę szacuje się na 3 mln. Czynne są zwykle tylko niektóre ich partie, aktywujące się w zależności od potrzeb organizmu. Jedynie gruczoły dłoni i stóp stale wydalają pewne ilości potu. Zadaniem potu jest utrzymanie prawidłowej ciepłoty ciała. Intensywność pocenia zależy od kilku czynników, np. od płci ? na ogół to mężczyźni pocą się bardziej. Pocenie jest też zależne od stanu fizjologicznego, dlatego kobiety pocą się intensywniej w okresie dojrzewania, podczas miesiączki czy w czasie ciąży. Bywają jednak sytuacje, gdy nadmierna potliwość jest stałą dolegliwością. Co wtedy? — Przede wszystkim należy się upewnić, czy nadpotliwość stóp nie jest spowodowana nadczynnością lub niedoczynnością tarczycy. Często bowiem zaburzenia hormonalne sprzyjają tej dolegliwości. By to wykluczyć warto udać się do endokrynologa. Jednym z powodów nadmiernego pocenia stóp jest też stres. Wtedy pomóc może tylko jego ograniczenie w codziennym życiu — mówi Alicja Dudzińska z Gabinetu Podologicznego "Strefa stopy" w Tarnowskich Górach. — Coraz częściej mój gabinet odwiedzają osoby do 30 roku życia, które są całkiem zdrowe i z niewiadomych przyczyn pocą im się nogi. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy tylko siedzą — dodaje.

Nadpotliwość stóp jest dla chorego krępująca. Jednak zostawianie mokrych śladów na podłodze i wiecznie wilgotne skarpetki to nie jedyny problem. Silnie spocona skóra ulega maceracji, a pofałdowany naskórek sprzyja rozwojowi bakterii, czy grzybów. Może to też mieć wpływ na występowanie nagniotków lub modzeli. Dlatego ważne jest, by cierpiący na nadpotliwość szczególnie dbali o higienę. Wtedy pot nie powinien wydzielać przykrych zapachów, za które odpowiedzialne są drobnoustroje.

Istnieje kilka metod pozwalających ograniczyć uciążliwości. Można np. robić zastrzyki z botoksu, który blokuje zakończenia nerwowe gruczołów potowych. Efekt utrzymuje się przez kilka miesięcy. — Kolejną metodą jest jonoforeza wodna. Zabieg polega na zamykaniu prądem stałym gruczołów potowych. Daje to pożądany efekt na 3 - 6 miesięcy. By jonoforeza była skuteczna, należy przejść serię 10 zabiegów, co 5 dni. Następnie po miesiącu lub dwóch przeprowadza się kilka zabiegów przypominających. Niestety, metoda nie gwarantuje sukcesu. W skrajnych przypadkach, gdy nic już nie pomaga, w grę wchodzi tylko chirurgiczne wycinanie gruczołów potowych — tłumaczy Dudzińska.

Ponadto, chorzy mogą ratować się na co dzień domowymi sposobami. Po pierwsze ? należy zadbać o to, by skarpetki i obuwie były z naturalnych materiałów. Po drugie ? podstawą jest częste mycie stóp, a następnie dokładne ich osuszanie, także między palcami. Po trzecie ? warto natłuszczać stopy, by ich skóra była elastyczna, wtedy nie będą wnikać w nią tak chętnie drobnoustroje. Po czwarte ? warto stosować dostępne na rynku preparaty: talki i zasypki, czy antyperspiranty do stóp, które także blokują ujścia gruczołów potowych. — Polecam też używać tzw. osuszaczy, czyli pić i robić płukanki z pokrzywy czy szałwii. Pomocne jest też moczenie stóp w zimnej wodzie, która obkurcza naczynia krwionośne i hamuje pracę gruczołów potowych — kończy podolog.

Hanna Kampa