Zwłoki niezidentyfikowanego mężczyzny znaleziono w Tarnowskich Górach w poniedziałek, 26 września. Leżały w pobliżu sklepu Aldi na osiedlu Przyjaźń.
Na zwłoki natknął się pracownik. Przycinał krzewy na skarpie przy podjeździe z tyłu budynku. Ciało było w tak daleko posuniętym stanie rozkładu, że nie był pewien czy chodzi o człowieka. Powiadomiono policję w Tarnowskich Górach. Potem na miejsce przyjechał prokurator. Potwierdzono, że to zwłoki człowieka. Ustalono, że chodzi o mężczyznę.
[WIDEO]547[/WIDEO]
– Prokurator zarządził sekcję zwłok – poinformował nas wtedy mł. asp. Jacek Mężyk z Komendy Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach.
Są już wyniki, ale niewiele wnoszą do sprawy.
– Ze względu na zupełny brak części miękkich i narządów wewnętrznych nie da się jednoznacznie rozstrzygnąć przyczyny zgonu – cytuje opinię Anna Szymocha-Żak, prokurator rejonowa w Tarnowskich Górach.
Póki co dalej nie ma absolutnej pewności co do tożsamości denata. Odpowiedź na to pytanie przyniosą być może badania DNA.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Czy to zwłoki zaginionego 48-latka? Wiele na to wskazuje
Tarnowskie Góry. Makabryczne znalezisko na osiedlu Przyjaźń
[ZT]38173[/ZT]