Jego kariera była krótka i mało spektakularna, ale początki obiecujące. Z końcem roku burmistrz Tarnowskich Gór rozwiązał zespół ds. estetyki przestrzeni miejskiej. Tarnogórzanie zawdzięczają mu m.in. mural i strefę chilloutu.
Zespół do spraw estetyki przestrzeni miejskiej w zakresie zieleni i atrakcyjności dla mieszkańców i turystów - bo tak brzmiała jego pełna nazwa - powołano na początku 2021 roku. To nie był dla władz i urzędników najlepszy czas. Zakończyły się prace remontowe na części rynku i mieszkańcy nie kryli rozczarowania efektem, zwłaszcza pod względem zainwestowanych pieniędzy.
Prawdziwa burza rozpętała się po naszych publikacjach dotyczących zagospodarowania skweru przed halą targową. Na magistrat spadła fala krytyki za nietrafiony projekt i zabetonowanie kolejnej przestrzeni.
W efekcie projekt zmieniono, a w urzędzie rozpoczął prace zespół ds. estetyki miejskiej. Do jego zadań należało opiniowanie miejskich inwestycji pod kątem estetyki i zieleni, przygotowanie propozycji zagospodarowania terenów miejskich, żeby były zielone, atrakcyjne i funkcjonalne. Zespół miał też przygotowywać propozycje działań w zakresie realizacji uchwały reklamowej.
W jego skład weszli urzędnicy z różnych wydziałów: Mariola Gnielczyk, Łukasz Grecki (ochrona środowiska), Ewa Strojek (remonty i inwestycje), Katarzyna Majsterek, Ewa Pfützner-Macionga, Monika Fabia (promocja i kultura), Aleksandra Pyka (architektura miejska i opieka nad zabytkami). Nadzór miało sprawować 3 naczelników i kierownik poszczególnych wydziałów. Nazwisk było więc dużo.
Początki były obiecujące. Pierwszą wytyczną zespołu było zorganizowanie przetargu na zagospodarowanie zielenią parkingu po byłych zakładach Tarmilo. Kolejną – konkurs na mural w sąsiedztwie parkingu. Wpłynęło kilkanaście prac, w efekcie powstały dwa murale. Jeden zgodnie z planem przy parkingu, drugi w dzielnicy Osada Jana.
Kolejnym trafionym pomysłem okazała się strefa chilloutu przy ul. Krakowskiej i ul. Lompy. I na tym koniec. Urząd nie chwalił się nowymi pomysłami i pracą zespołu. W grudniu burmistrz Arkadiusz Czech zdecydował o jego rozwiązaniu.
Czytaj także:
Radzionków. Zamknięty dla ruchu popularny przejazd. Do odwołania
[ZT]39448[/ZT]
14 1
Pytanie - jak ustrzec się przed kolejnymi pseudo-projektami jak wspomniany, dotyczący zabetonowania terenu przed halą? Zrobiło to jakieś biuro po taniości, pewnie i tak znajomi królika.
Czy zostaje liczyć na czujność Gwarka, innych lokalnych mediów i mieszkańców?
Oczywiście urzędnik/urzędnicy, którzy prawie dali zielone światło na wspomniany remont pozostaną anonimowi?
9 2
Alurat to co ten zespol zrobił jest naprawde fajne ! Mural jest super a strefa tez calakiem fajna !!
4 0
Nikt nie wspomniał o skwerze przy zbiegu ulic Strzeleckiej i Odrodzenia...
6 1
Czytając nazwiska - sami fachowcy od estetyki.
10 1
de gustibus non est disputandum .O gustach się nie dyskutuje
Burmistrz raczej nie cieszy się dobrym gustem wiec i działania na jego miarę. No cóż oczekiwać od zielonopiórowego pseudohonorowego górnika ..tylko pytam gdzie ten HONOR??
2 1
byc jego ostatnia kadencja zmyslonego Gornika !!!!!!!!!!!!
2 1
Teraz kopalnie będą przeżywać renesans . Pan Czech jako honorowy górnik zapewne znajdzie odpowiednie stanowisko godne swoich górniczych kompetencji. Wtedy ubranie munduru może mieć jakieś podstawy, nie mówiąc o przyzwoitości . A może koledzy z Izby Handlowej mu załatwia conieco aby mógł utrzymać ten zielony pióropusz.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz