Wysokie ciśnienie atmosferyczne, temperatura koło zera stopni, do tego mgła i dym z domowych palenisk. Tak wygląda stuprocentowo skuteczny przepis na smog.
Tak się składa, że od kilkudziesięciu godzin Polska (a więc i Śląsk) jest pod wpływem wyżu znad Rosji. Nie wdając się w szczegóły, trzeba uważać na smog.
Wysokie ciśnienie i wilgotne powietrze sprzyjają powstawaniu mgły. Na kroplach wody zawieszonej w powietrzu osiadają z kolei zanieczyszczenia.
Po godz. 13, czujniki zanieczyszczeń z mapy airly.org wskazywały, że w Tarnowskich Górach, na Rynku, w powietrzu było 79 proc. dopuszczalnej normy pyłu PM 10 i aż 181 proc. normy pyłu PM 2,5.
W Piekarach Śląskich było to odpowiednio 83 i 197 proc., a w Radzionkowie 72 i 174 proc.
To jednak dopiero przygrywka, Poszczególne wartości będą bowiem rosły wraz z upływem czasu.
Mieszkańcy wrócą do domów, zaczną palić w piecach i wtedy dopiero się zacznie. Wieczorową porą lepiej będzie zapomnieć o przechadzkach, czy bieganiu, chyba że gdzieś w szczerym polu.
Czytaj też:
Kontrowersje wokół pochówku. Mężczyzna pochowany w jednej mogile z innymi
#Adamski21:40, 24.01.2023
2 3
Ci w blokach mają ciepło z kaloryfera, takie jest twoje myślenie. 21:40, 24.01.2023