Zamknij

Tarnowskie Góry i Diabeł. Tytuł to pseudonim Eryka Lubosa

20:00, 20.02.2023 .
Tarnowskie Góry i Diabeł. Tytuł to pseudonim Eryka Lubosa. Fot. Jarosław Myśliwski Tarnowskie Góry i Diabeł. Tytuł to pseudonim Eryka Lubosa. Fot. Jarosław Myśliwski

W czwartek kręcono w Tarnowskich Górach ostatnie zdjęcia do filmu "Diabeł". Filmowcy byli w naszym mieście przez dwa tygodnie. Film ma wejść na ekrany kin jesienią tego roku.

"Diabeł" to kryminał, w którym grają m.in. pochodzący z Tarnowskich Gór Piotr Trojan i Eryk Lubos. O czym opowiada film?

 – Weteran wraca do rodzinnego miasta, by odkryć rodzinne sekrety i... możecie coś więcej powiedzieć? – zapytał dziennikarz "Gwarka" na konferencji prasowej, która odbyła się w czwartek w Urzędzie Miejskim w Tarnowskich Górach.

Staramy się nie – odpowiedział scenarzysta Robert Ziębiński.

Wiadomo więc tylko tyle, że sekrety rodzinne okazują się bardziej niebezpieczne niż misje wojskowe weterana o pseudonimie "Diabeł". Już sam tytuł budzi emocje. 

– Pojawiają się różne komentarze wokół niego. Tylko utwierdzają mnie w tym, że jego wybór był bardzo trafny, bo w dzisiejszych czasach nie można być letnim i obojętnym  – stwierdził Robert Ziębiński.

Zaznaczał, że "Diabeł" to ksywka głównego bohatera, każdy żołnierz ma swoją ksywę operacyjną. Tytuł nie ma żadnych konotacji religijnych, poza tym że bohater jest osobą wierzącą.

– A tytuł wziął się z życia, ponieważ ksywą Eryka Lubosa w dzieciństwie było Diobeł. Jak idziemy z Erykiem, to na ulicy wszyscy koledzy witają się z nim: Cześć Diobeł – powiedział Robert Ziębiński.

Większość scen powstała w Tarnowskich Górach.

– Często na ekranach oglądamy te same miejsca, te same uliczki. Dla nas to super, że możemy pokazać coś nowego – mówił Grzegorz Olkowski, producent filmu.

Podkreślał też pozytywne reakcje lokalnej społeczności. W miejscach, gdzie często kręcone są filmy, z czym wiążą się utrudnienia, mieszkańcy nie reagują już tak sympatycznie. A ekipa filmowa "Diabła" liczy prawie 150 osób i tam, gdzie się pojawiała, wywoływała spore zamieszanie.

– Zawsze sobie cenię realizację filmów w mniejszych miejscowościach. Tarnowskie Góry są wyjątkowo przyjazne – stwierdził Błażej Jankowiak, reżyser filmu.

W Tarnowskich Górach nakręcono prawie wszystkie plenery, poza jedną dużą sekwencją walki. Gdzie indziej będzie kręcona część scen we wnętrzach.

– Ludzie musieliby się wyprowadzić na dwa tygodnie ze swojego domu, żebyśmy mogli tam nakręcić sceny – powiedział Błażej Jankowiak.

Największym wyzwaniem były zdjęcia w kopalni zabytkowej: niska temperatura, duża wilgotność, mało miejsca. – Baterie się szybko rozładowywały, wózki kamerowe ślizgały się, były problemy z zasięgiem. Ale odpowiednio się przygotowaliśmy i poszło w miarę gładko – uznał reżyser.

Filmowcy mówili o trudnościach z nakręceniem scen, w których grają zwierzęta. Na planie "Diabła" występuje pies głównego bohatera, grają go trzy owczarki belgijskie. Dobrze ułożone owczarki okazały się karnymi aktorami, nie sprawiały problemów przed kamerami.

[FOTORELACJA]27431[/FOTORELACJA]

Czytaj też:

Tarnowskie Góry i Diabeł. Eryk Lubos strzelał do uciekającego audi [ZDJĘCIA]

Tarnowskie Góry i Diabeł. Dziś zdjęcia w małej kawalerce przy rynku [ZDJĘCIA]

Diabeł i Tarnowskie Góry. Dzisiaj kadry z Erykiem Lubosem i Pauliną Gałązką....

[ZT]40225[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%