W Tarnowskich Górach ktoś potraktował kota jak żywy cel i strzelał do niego z wiatrówki. Do zdarzenia doszło w dzielnicy Lasowice.
Na jednej z lokalnych grup na Facebooku opublikowano post. Autorka napisała, że kotkę jej rodziców ktoś postrzelił z wiatrówki. Śrut znalazł weterynarz w czasie zabiegu sterylizacji.
"Jakiś podły człowiek z Lasowic lub okolic ma na tyle smutne życie, że chce niszczyć je innym (...). Post ku przestrodze, uważajcie na swoje pupile i koniecznie je sprawdzajcie" - napisała.
Do zdarzenia doszło przy ul. Fabrycznej w Lasowicach. Jak wynika z komentarzy mieszkańców, to nie pierwszy taki przypadek przy tej ulicy i dotyczący kotów z Lasowic.
Czytaj także:
Zajezdnię PKM Świerklaniec czeka przebudowa
Różę nazwaną Gwarek wyhodowano w Lasowicach
[ZT]42736[/ZT]
Tomek01:41, 25.07.2023
Podłe to jest to ,że koty biegają i sikają gdzie popadnie, bardzo dobrze ,że dostał śrutu, sam bym strzelał , jakby siedział w domu to by nie dostał, 01:41, 25.07.2023
Cyklop22:32, 30.07.2023
1 1
takie samo zdanie mam na ten temat 22:32, 30.07.2023