Wczoraj, 6 grudnia, mieszkańcy Miasteczka Ślaskiego spotkali się na Jarmarku Adwentowym. Było i coś dla ducha, i coś dla ciała.
Ciastka, ciasteczka, pierniki, domowe dżemy, ale też placki ziemniaczane, naleśniki, kakao i oczywiście grzaniec ? to wszystko można było znaleźć na stoiskach. Tyle jeśli chodzi o przyjemności dla podniebienia. Kramy pełne też były ozdób, upominków świątecznych, zabawek, choinek, bombek i wielu innych świątecznych drobiazgów. Wszystkie ? jak zapewniali sprzedawcy ? wykonane ręcznie, specjalnie na miasteczkowski jarmark.
Jarmark ma też swoją część artystyczna. W Tym roku na scenie pojawiły się dzieci z miejskich szkół i przedszkoli, wystąpili tez dorośli: chór Sienkiewicz, Orkiestra Reprezentacyjna Gminy Miasteczko Śląskie, a na zakończenie Bytom Brass Quintet.
Jarmark Adwentowy odbył się kolejny raz z rzędu. Jak było widać w niedzielę, mieszkańcy chętnie na niego przychodzą. Nic dziwnego: pogoda, jak na grudzień, była ładna, na scenie występowali najmłodsi, co przyciągnęło rodziców i dziadków. A i cel jarmarku był szczytny, bo pozostawione na nim pieniądze zasilały budżetymiejskich szkół, przedszkoli, zespołów, do których należały stragany. (e)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz