Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
którą zapamiętają
Zarząd Dróg Powiatowych w Tarnowskich Górach planuje uspokojenie ruchu na ul. Starowapiennej. Nie będą to jednak progi zwalniające. Wybrano inne rozwiązanie.
Droga łączy Rybną z Opatowicami. Jest tam niebezpiecznie. O budowie chodnika mówi się od lat. Ulica Starowapienna dla części kierowców stanowi dogodną alternatywę dla biegnącej równolegle drogi krajowej nr 11. W ostatnich latach więcej jest tam zabudowy jednorodzinnej i szeregowej, co też przekłada się na liczbę aut. Z powodu braku chodnika piesi muszą chodzić poboczem lub jezdnią.
Do Starostwa Powiatowego w Tarnowskich Górach w ubiegłym roku wpłynęła petycja w tej sprawie.
"Olbrzymia ilość samochodów, które w przerażającej większości przekraczają znacząco dopuszczalną prędkość, powoduje, że większość rodziców obawia się o bezpieczeństwo swoich dzieci, które zmuszone są codziennie korzystać z tej drogi, żeby dotrzeć do szkół i przedszkoli. Tymczasem korzystanie z poboczy często nie jest możliwe, bo nie są koszone, a zimą - odśnieżane" – napisano.
W najbliższym czasie na powstanie chodnika nie ma szans - tak wynika z odpowiedzi starostwa. Wcześniej ulica wymaga budowy kanalizacji deszczowej, całość może kosztować ok. 2,8 mln zł. Załatwianie niezbędnych uzgodnień i pozwoleń zajmie 2 do 3 lat.
O uspokojenie ruchu na ul. Starowapiennej zabiegał też radny miejski Adrian Wolnik, który w interpelacji pytał o możliwość zamontowania tam progów zwalniających. ZDP nie wyraziło na to zgody. W opinii ZDP wstrząsy mogłyby negatywnie oddziaływać na sąsiednie domy i sieci podziemne.
Zaproponowano inne rozwiązanie: szykany, czyli miejscowe zwężenia jezdni, na których pierwszeństwo przejazdu będą regulować znaki.
Ze względu na stan techniczny drogi i uszkodzenia nawierzchni po zimie, będzie można je wykonać dopiero po remoncie ul. Starowapiennej.
Czytaj także:
Tarnowskie Góry, osiedle Przyjaźń. Małe dziecko zamknięte w aucie na parkingu
Paweł Proszowski podwójnym medalistą mistrzostw świata
[ZT]48720[/ZT]
0
0
0
0
0
0
9 2
Ktoś zginie tak jest w Polsce
4 2
Jest życie w Polsce
14 1
I po co idą do Powiatu Radni jak nic nie potrafią załatwić?
Maligłówka?
Sporoń?
Morawiec?
4 1
Co z tego? Właśnie tak to jest robione! Zwężenie, ścieżki rowerowe, które również zwęziły jezdnię! Przecież Czech tak chcę, wzorem Katowic! Miej parkingów i z czasem wprowadzenie sct! Narzekanie nic nie daje! W Laryszowie dziury na szerokość jezdni, zamiast to naprawić to durnie przywieźli słupki! Teraz jest jeszcze gorzej bo tam gdzie dało się w miarę przejechać stoją słupki?
0 1
A nie wystarczy poczekać na dziury? To najlepsze "progi zwalniające" w całym mieście. Czasami i 10kmh trzeba jechać żeby przejechać taki odcinek. Dziury są bardziej ekologiczne i naturalniejsze niż progi. No i oczywiście skuteczne. A przy okazji mechanik coś zarobi na remoncie i gospodarka się kręci.
2 1
Progi zwalniające to my mamy z każdą dziurą....
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz