Tarnowskie Góry. Obrona wiekowych lip czy kampania wyborcza?

Kandydat na burmistrza Tarnowskich Gór Paweł Sienko chwali się, że dzięki współpracy z miastem udało się uratować dwie lipy rosnące przy restauracja Praha. Stojący za wnioskiem o wycinkę oddział PTTK Ziemi Tarnogórskiej przekonuje, że sprawa wygląda zupełnie inaczej.

W mediach społecznościowych było głośno o planowanej wycince lip przy restauracji Praha, budynku nazywanym od lat przez tarnogórzan dworkiem Goethego.

W sprawę zaangażował się m.in. kandydat na burmistrza Tarnowskich Gór Paweł Sienko. Informował, że drzewa udało się obronić dzięki współpracy z tarnogórskim magistratem.

Zapowiada też, że Nasz Samorząd, ugrupowanie, które wystawia go w wyborach na burmistrza, składa odwołanie od decyzji wojewódzkiego konserwatora zabytków w sprawie zgody na wycinkę lip i zaskarża ją w całości.

- Lipy, które chcieliśmy wyciąć, stwarzają poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi i mienia. Mamy potwierdzającą to ekspertyzę, wykonaną przez certyfikowanego inspektora drzew. Na wycinkę zgodę wyraził wojewódzki konserwator zabytków. Drzewa naprawdę są w złym stanie, obumierają. Próbowaliśmy je ratować, ale nie ma na to szans. W środku są dziurawe, zalane betonem – mówi Michał Kierszniok, prezes oddziału PTTK Ziemi Tarnogórskiej. To ta organizacja złożyła wniosek o wycinkę.

[FOTORELACJA]28646[/FOTORELACJA]

Sienko wskazuje, że opinię dendrologiczną wydano w 2019 r. i badania sprzed 5 lat nie powinny być podstawą do zgody na wycięcie drzew. Przekonuje, że należy wykonać nowe badania, m.in. za pomocą tomografu.

Członkowie PTTK uważają jednak, że sprawa jest wykorzystywana w kampanii w wyborach na burmistrza Tarnowskich Gór.

- Paweł Sienko zarzuca nam, że nie poinformowaliśmy miasta, a to nie kompetencja samorządu, tylko wojewódzkiego konserwatora zabytków. Podważając decyzję rzeczoznawcy i WKZ, kosztem mieszkańców chce prowadzić kampanię wyborczą. Siejąc nieprawdziwe i niesprawdzone informacje, bierze na siebie odpowiedzialność za narażenie zdrowia ludzi i bezpieczeństwa mienia. Mamy nadzieję, że jest tego świadomy – zaznacza Michał Kierszniok.

Zgoda na wycinkę drzew obowiązuje do 15 maja. Na razie jednak cięć nie będzie. PTTK tłumaczy to tym, że nie chce dać się wciągnąć w kampanię wyborczą. - Oby tylko nie skończyło się to tragicznie – dodaje prezes.

Czytaj też:

Wybory burmistrza. Ceny wody na celowniku

Nakło Śląskie. Grali w turnieju i pomagali [GALERIA]

Tarnowskie Góry. Fabryka w samym centrum miasta

TG_tydzień. Przegląd najważniejszych wydarzeń

[ZT]48843[/ZT]

[ALERT]1710240732691[/ALERT]