W listopadzie rozpocznie się remont przedszkola nr 9 Akademia Przedszkolaka na Osadzie Jana. Prace mają zakończyć się w lipcu 2025 roku. Dzieci w tym czasie trafią do innych placówek. W tym tygodniu odbyło się spotkanie z rodzicami, którzy skarżyli się na dezinformację w tej sprawie.
Obawy i wątpliwości rodziców nagłośnił w mediach społecznościowych radny Krzysztof Bergier, który wystosował też interpelację do burmistrza. Relacjonował, że w marcu, kiedy rodzice składali deklaracje o przyjęcie dzieci do placówki, nie było informacji o planowanym remoncie. Dowiedzieli się o nim w maju. Prace miały rozpocząć się na przełomie czerwca i lipca, zakończyć we wrześniu. Dzieci miały trafić do pobliskiej SP nr 10.
– Czujemy się oszukani. Najpierw informowano nas, że remont rozpocznie się w czasie wakacji, z tego powodu odwołano wakacyjny dyżur. Woziliśmy całe lato dzieci po różnych placówkach, a tu nic się nie działo - skarżyła się jedna z mam w rozmowie z nami.
Dodawała, że we wrześniu, po rozpoczęciu roku szkolnego wciąż brakowało jasnych informacji: kiedy ruszy remont i ile potrwa, do jakich placówek trafią dzieci, co z dowozem.
Ewa Kulisz, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach przekonywała, że jest inaczej:
– O tym, że przedszkole nr 9 przejdzie w tym roku termomodernizację, pani dyrektor informowała rodziców jeszcze w zeszłym roku. W ubiegłym roku informacja pojawiła się też na naszej stronie internetowej i profilu przy okazji uchwalenia budżetu. Bardzo szczegółową informację pani dyrektor przekazała rodzicom i opiekunom na spotkaniu na samym początku września. Podała harmonogram prac. Mówiła o tym, że firma remontująca na dwa tygodnie przed rozpoczęciem prac zawiadomi dyrekcję, a ta - rodziców, opiekunów. W czasie spotkania rodzice mieli okazję do zadawania pytań, wyjaśnienia wątpliwości. Żadne pytanie nie pozostało bez odpowiedzi - wyjaśniała.
Mówiła, że miasto nie planuje zorganizowanego dowozu - ma chodzić o bezpieczeństwo dzieci. Problem byłby też z godziną dowożenia - rodzice mają różne preferencje dotyczące godzin przywozu dzieci.
Podczas spotkania, które odbyło się w tym tygodniu, rodzice dowiedzieli się, że dla dzieci w wieku 5-6 lat przewidziano miejsca w Szkole Podstawowej nr 10 (obok przedszkola) oraz w przedszkolu nr 6 przy ul. Bema. Pozostałe dzieci zostaną czasowo przeniesione do przedszkoli nr 5 (ul. Leśna), nr 17 (ul. Norweska) i nr 22 (ul. Wyszyńskiego). W przedszkolach na terenie miasta są dostępne 57 wolne miejsca, więc rodzice mają możliwość samodzielnego wyboru nowej placówki, czasowej lub stałej.
"(...) jeśli ktoś będzie miał problem z dowozem, miasto zadeklarowało pomoc. Dzieci, które stracą możliwość korzystania z basenu , otrzymają bilety umożliwiające pójście na basen raz w tygodniu z opiekunem. Jak wcześniej wspominałem, remont zakończy się w drugiej połowie lipca, ale istnieje szansa, że dzieci będą mogły wrócić do swojej placówki już w kwietniu, kiedy zakończą się prace wewnątrz budynku. Całkowity koszt remontu to 5,7 mln zł, z czego miasto otrzymało dofinansowanie w wysokości 2 mln zł. Zakres prac obejmuje gruntowną modernizację budynku, w tym między innymi wymianę okien, instalacji elektrycznych, ocieplenie budynku oraz wymianę podłóg" - napisał radny Bergier.
Czytaj także:
Obwodnica Nakła Śląskiego i Świerklańca. Budowa najwcześniej za pięć lat
Tarnowskie Góry. Wykreślili amfiteatr z przetargów
[ZT]55448[/ZT]