Tarnowskie Góry. Więcej pieniędzy dla rad dzielnic

Rady dzielnic w Tarnowskich Górach będą miały w przyszłym roku większe budżety. To pierwsza taka zmiana od lat. I tak pieniądze, jakimi dysponują, są o wiele mniejsze niż w przypadku najmniejszych sołectw w powiecie tarnogórskim. 

Tarnogórskie rady dzielnic są ubogie, w porównaniu z nawet najmniejszymi sołectwami w okolicznych gminach. Dla porównania, gmina Zbrosławice, która dysponuje mniejszym budżetem od Tarnowskich Gór, na fundusze sołeckie w tym roku przeznaczyła ponad 1 mln zł. Największe miejscowości dostaną do dyspozycji po ponad 66 tys. zł. Niewielkie Boniowice, z 86 mieszkańcami, mają do wykorzystania 19 tys. zł. 

Tymczasem w Tarnowskich Górach największymi kwotami w tym roku dysponuje dzielnica Śródmieście Centrum - 6674 zł i Stare Tarnowice - 5548 zł. Pozostałe rady dzielnic na przypomnijmy - roczną działalność - dostawały kwoty ok. 3 tysięcy złotych. W sumie z budżetu miasta na budżety wszystkich rad dzielnic przekazano 42 tys. zł. W liczącym 455 mln zł budżecie miasta stanowi to 0,09 proc. 

"W 2020 roku, kiedy zaczynałem swoją kadencję, budżet Rady Dzielnicy Osada Jana wynosił 14 299 zł rocznie, co przekładało się na 3,18 zł na mieszkańca. Niestety, w kolejnych latach budżet ten systematycznie malał: w 2021 roku spadł do 7 385 zł (1,68 zł na mieszkańca), a w latach 2022-2023 wynosił już tylko 3 563 zł, czyli zaledwie 80 groszy na osobę. W 2024 roku budżet znów został obcięty – do 3 514 zł. Podobna sytuacja dotknęła inne dzielnice – ich budżety również zmniejszono czterokrotnie. Dla przykładu, Rada Dzielnicy Śródmieście-Centrum dysponuje w 2024 roku zaledwie 40 groszami na mieszkańca, co uniemożliwia realizację statutowych celów i spełnianie oczekiwań lokalnej społeczności" - napisał radny miejski Krzysztof Bergier. 

O zwiększenie finansowania rad dzielnic wnioskowali radni Koalicji Obywatelskiej. Jak się okazało - skutecznie. Rady Dzielnic otrzymały informację o wysokości budżetów na przyszły rok – i są one ponad dwukrotnie wyższe niż w roku bieżącym.

Czytaj także:

Spór o liczące 170 lat lipy w parku Kunszt

Podglądacz z Mechanika. Sprawa trafia do sądu

[ZT]55590[/ZT]