Oskarżony dobrowolnie poddał się karze – dostał wyrok pozbawienia wolności w zawieszeniu. Chodzi o podglądanie uczniów w męskiej toalecie w jednej ze szkół średnich w Tarnowskich Górach.
Afera wybuchła w grudniu 2022 r. Uczeń Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Tarnowskich Górach znalazł kamerę w spłuczce w toalecie w budynku warsztatów szkolnych.
Sprawą zajęły się policja i prokuratura. Okazało się, że kamerę zamontował jeden z ówczesnych nauczycieli. Tłumaczył się, że w toalecie czasem uczniowie palą, są dewastacje. Chciał to ukrócić i dlatego zamontował kamerę. Nikogo jednak o tym nie powiadomił, była to samowola.
Po tym zdarzeniu nauczyciel został dyscyplinarnie zwolniony z Mechanika.
U oskarżonego nie stwierdzono zaburzeń preferencji seksualnych, nie znaleziono również u niego żadnej pornografii dziecięcej.
W tym miesiącu w Sądzie Rejonowym w Tarnowskich Górach zapadł wyrok w tej głośnej sprawie. Oskarżony dobrowolnie poddał się karze. Jego obrońca zaproponował jaka ma być, prokurator się na to zgodził.
Za bezprawny dostęp do informacji dla niego nie przeznaczonej, czyli za zamontowanie kamery w toalecie męskiej na szkodę jednego z uczniów były nauczyciel dostał 4 miesiące więzienia.
Za utrwalenie nagiego wizerunku dwóch innych uczniów wymierzono mu kolejne miesiące pobytu za kratkami. Ostatecznie sąd wymierzył oskarżonemu łączną karę 1 roku pozbawienia wolności, w zawieszeniu na dwa lata.
Do tego mężczyzna dostał 4-letni zakaz wykonywania zawodu nauczyciela.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Areszt będzie współpracował z...
Powstało rondo, droga krajowa w przebudowie
Szkoła do likwidacji? Plany samorządu budzą niepokój
Brama Donnersmarcków wróci do Świerklańca. Umowa...
[ZT]60258[/ZT]