Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Szop pracz dotarł do naszych lasów. Czesław Tyrol ostrzega...

Jarosław Myśliwski Jarosław Myśliwski 18:45, 29.07.2025 Aktualizacja: 01:22, 25.10.2025
Na drodze Prądy-Koszęcin kierowca zauważył biegającego po ulicy szopa pracza. Fot. Czesław Tyrol Na drodze Prądy-Koszęcin kierowca zauważył biegającego po ulicy szopa pracza. Fot. Czesław Tyrol

Zagrożenie dla lokalnej fauny

Szop pracz to wszechstronny drapieżnik, który stanowi poważne zagrożenie dla rodzimych gatunków. – Potrafi wchodzić na drzewa, penetruje gniazda ptasie, świetnie pływa, niszcząc lęgi gatunków zagrożonych – ostrzega Czesław Tyrol.

Tempo rozprzestrzeniania się jest alarmujące. – Przemieszcza się na zachód z prędkością od 80 do 100 km w ciągu pięciu lat. Pierwsze osobniki już są w Koszęcinie, czyli to początek inwazji – podkreśla leśnik.

Zmienne zachowanie w zależności od pory roku

Szopy wykazują różne wzorce zachowań w zależności od sezonu. – W okresie godowym są w lesie, na stawach, polach, łąkach. Zimą opanowują kurniki, stają się synantropijne, czyli uzależnione od człowieka i drobiu – wyjaśnia Czesław Tyrol.

Ze względu na zagrożenie, jakie stanowi ten gatunek, jego hodowla w Polsce jest zabroniona, gdyż osobniki wypuszczone przyspieszają inwazję.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
0%