Fot. Starostwo Powiatowe w Tarnowskich Górach
"Hańba, hańba!" – krzyczały osoby, które przysłuchiwały się obradom tarnogórskiej rady powiatu. We wtorek radni decydowali o podwyżce dla starosty Adama Chmiela. W pewnej chwili przewodniczący zagroził, że przerwie obrady, by goście mieli czas ochłonąć.
O jaką kwotę chodziło? – To 500 zł brutto do pensji zasadniczej – mówił przewodniczący rady powiatu tarnogórskiego Przemysław Cichosz. Nie dopuścił do głosu publiczności – na widowni siedziało kilku mieszkańców, w tym osoby związane z Klubem "Gazety Polskiej". Przewodniczący tłumaczył nam potem, że ich wystąpienie byłoby nieregulaminowe. – Chęć zabrania głosu na sesji lub komisji goście muszą zgłosić trzy dni przed posiedzeniem – wyjaśnił.
W uzasadnieniu uchwały napisano:
"Przedmiotowa uchwała reguluje wysokość wynagrodzenia miesięcznego starosty tarnogórskiego, uwzględniając zmiany wprowadzone nowelizacją rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych".
Zgodnie z uchwałą wynagrodzenie zasadnicze starosty wyniesie 11 310 zł, dodatek funkcyjny – 3 650 zł, dodatek za wieloletnią pracę zgodnie z obowiązującymi przepisami, a dodatek specjalny – 4 488 zł.
Pod podliczeniu wszystkich składowych to ponad tysiąc złotych brutto więcej niż dotychczas: było 10 770 zł (podstawa), dodatek funkcyjny 3 450 zł, dodatek specjalny 4 266 zł, plus wysługa lat.
– Powiat tonie, a pan sobie funduje podwyżki! – krzyczeli protestujący po głosowaniu.
Wraz ze starostą podwyżkę otrzymają również pozostali członkowie Zarządu Powiatu. Jak przypomniano w uzasadnieniu, ostatnia podwyżka dla starosty tarnogórskiego miała miejsce w 2021 roku – wówczas funkcję tę pełniła Krystyna Kosmala, a obecny starosta Adam Chmiel otrzymał wynagrodzenie na tym samym poziomie.
Radni jeszcze przed głosowaniem pytali o sytuację pracowników starostwa i ich wynagrodzenia. Jak poinformował starosta, związki zawodowe wywalczyły podwyżki i w tym roku były trzy: na początku roku od 350 zł do 500 zł brutto (w zależności od zajmowanego stanowiska), w połowie roku po 500 zł oraz niedawno po 200 zł.
Starosta dostanie podwyżkę, jednak pięciu radnych było przeciw: Barbara Dziuk, Krzysztof Banek, Janusz Śnietka, Marcel Galios i Jarosław Czapla. Jeden radny – Jan Gryc – wstrzymał się od głosu, w głosowaniu nie brał udziału Maciej Mączyński.
Po głosowaniu publiczność ponownie skandowała: "Hańba, hańba!".
[ZT]65348[/ZT]
Elżbieta Kulińska [email protected]