Tarnowskie Góry. Będzie nowa restauracja? Co po Conieco i Strategii?

Zarząd Nieruchomości Tarnogórskich ogłosił przetarg na najem lokalu przy ul. Rynek 7 i Krakowskiej 2 w Tarnowskich Górach. Tyle, że trzeba będzie włożyć niemałe pieniądze w remont.

Chodzi o lokal, w którym działały m.in. Conieco, Sherlock czy Strategia. Teraz też założono, że ma być tam prowadzona działalność gastronomiczna.

Nowy najemca musi się liczyć z koniecznością remontu i adaptacji lokalu, zwłaszcza różnych instalacji. Ma na to maksymalnie 3 miesiące od momentu zawarcia umowy.

Tymczasem opis tychże instalacji nie wygląda zachęcająco. Elektryczna – częściowo zdekompletowana, uszkodzona, zdemontowana, wentylacyjna – nie nadaje się do użytku, zaleca się wymianę w całości, klimatyzacja – zdekompletowana, centralnego ogrzewania – brak grzejników.

Bonus za te prace nie wydaje się szczególnie zachęcający – zwolnienie z czynszu w czasie wykonywania remontu.

Jaki czynsz?

Co do czynszu – to jego wysokość będzie głównym kryterium branym pod uwagę przy rozstrzyganiu przetargu. Nie ma minimalnej stawki. Drugim kryterium jest wysokość kaucji.

Zainteresowani wynajmem swoje oferty mogą składać do 6 września, do godz. 12. Wysokość wadium to 10 tys. zł.

Sprawa w sądzie

ZNT od niedawna jest właścicielem lokalu przy Rynku i Krakowskiej. Miasto przekazało mu go aportem 3 sierpnia.

Przypomnijmy, że wcześniej miasto było w konflikcie z byłym najemcą, który prowadził restaurację Strategia. Sprawa trafiła do sądu.

Miasto, w związku z niepłaceniem przez najemcę czynszu, wypowiedziało umowę najmu. Mimo to restauracja jeszcze jakiś czas działała, gdyż jej właściciele stali na stanowisku, że wypowiedzenie nie ma mocy prawnej, dopóki nie zapadnie wyrok sądu.

Jak tłumaczyli to, że nie płacą czynszu? Mówili o złym stanie technicznym lokalu i koniecznych naprawach instalacji. Najemca uważał, że usterki powinno usunąć miasto, a miasto, że leży to w gestii najemcy.

Strategię zamknięto pod koniec ubiegłego roku. Zakończyła się też sprawa w sądzie.

- Miasto odzyskało lokal – mówi krótko rzecznik prasowa magistratu Ewa Kulisz.

Czytaj także:

Nowe Chechło. Roczne leczenie kosztuje prawie milion złotych. Rodzice proszą o pomoc

Spacerowali w lesie i natknęli się na uprawę konopi indyjskich

[ZT]37513[/ZT]