W zeszłym tygodniu Ruch Radzionków zdobył tylko punkt w dwóch meczach i jego sytuacja w III lidze pozostaje bardzo trudna. Z kolei Gwarek Tarnowskie Góry raz wygrał, raz przegrał i zajmuje nadal czwarte miejsce. W klasie okręgowej o krok od awansu do IV ligi jest Drama Zbrosławice, która na cztery kolejki przed końcem sezonu prowadzi z przewagą 9 punktów.

W minioną środę drużyna Gwarka, po golach Dawida Jarki, Przemysława Mizgały i Mateusza Śliwy, pokonała u siebie Stilon Gorzów Wielkopolski 3:0. Niestety, kilka dni później ulegli na wyjeździe Pniówkowi Pawłowice Śląskie 1:2. Pierwszą połowę gospodarze zakończyli zasłużonym prowadzeniem 2:0. W 74. min Patryk Joachim zdobył dla Gwarka kontaktową bramkę, ale naszym zawodnikom, mimo zdecydowanie lepszej gry po przerwie, nie udało się strzelić kolejnych goli. Szkoda, bo strata tarnogórskiego zespołu do trzeciego miejsca w tabeli wzrosła do 7 punktów. O zajęcie miejsca na podium będzie niezmiernie trudno, gdyż do zakończenia rozgrywek pozostały tylko cztery kolejki.

Ruch, po środowej klęsce w Polkowicach 0:6, zremisował u siebie 3:3 z Lechią Dzierżoniów. Mecz znów toczył się pod dyktando kontrowersyjnych decyzji arbitrów, tym razem z Kluczborka, a więc miasta klubu, z którym radzionkowianie rywalizują o utrzymanie w III lidze. Już w 11. min gospodarze powinni wykonywać rzut karny, jednak gwizdek arbitra milczał po ewidentnym zagraniu piłki ręką w polu karnym przez zawodnika Lechii. Na nic zdały się protesty radzionkowian. Co gorsza, kilka minut później obronie "żółto-czarnych" przydarzył się duży błąd, w efekcie czego bramkarz "Cidrów" znalazł się w sytuacji sam na sam z napastnikiem gości i pojedynek ten przegrał. W 27. min wydarzyło się coś, co wyprowadziło wielu kibiców z równowagi. W polu karnym Ruchu zawodnik gospodarzy przypadkowo zagrał piłkę ręką, co oczywiście tym razem sędzia doskonale widział i bez wahania podyktował jedenastkę. Efekt to wynik 0:2 i ponure nastroje kibiców, którzy obserwowali grających ofensywnie i stwarzających sytuacje radzionkowian, ale przegrywających już dwoma bramkami.

W doliczonym czasie I połowy kontaktowego gola zdobył Robert Wojsyk i nadzieje na dobry wynik powróciły. Ruch po zmianie stron ruszył do ataku, ale to znów piłkarze z Dzierżoniowa, po drugim w tym meczu dużym błędzie obrony, strzelili gola z rzutu karnego. 2-bramkowe prowadzenie gości nie załamało Ruchu, który za sprawą goli rezerwowych Andrzeja Piecucha i Mateusza Hermasza, doprowadził do remisu. Niestety, na więcej bramek zabrakło mu czasu.

Koncertowa Drama

Prowadząca w grupie IV katowickiej klasy okręgowej Drama Zbrosławice zrobiła kolejny duży krok do tytułu mistrzowskiego. Po trudnym meczu pokonała u siebie AKS Niwka 3:2 (2:1). Wszystkie gole dla gospodarzy zdobył Damian Cziba.

? To był bardzo ciężki mecz i trzeba przyznać, że mieliśmy w nim dużo szczęścia. Bramkę na 3:2 zdobyliśmy parę minut przed końcowym gwizdkiem, a dosłownie chwilę wcześniej zawodnik Niwki był sam na sam z naszym bramkarzem. Udało się jednak wygrać i jeśli podtrzymamy zwycięską serię, to już w najbliższej kolejce możemy zapewnić sobie mistrzowski tytuł ? powiedział Dariusz Dwojak, trener Dramy.

Jeden gol Dariusza Daszkiewicza i dwa Dawida Miszoka przyniosły Orłowi Miedary zwycięstwo 3:0 (2:0) w wyjazdowym spotkaniu z Łazowianką Łazy. Świetnie spisała się także Odra Miasteczko Śląskie, gromiąc u siebie 5:2 zawsze groźną Tęczę Błędów. Hat-trickiem popisał się Łukasz Budny, a po jednym golu dla Odry dołożyli Mateusz Pączek i Mikołaj Michna.

Niestety wysokich porażek doznały drużyny Górnika Bobrowniki Śląskie i Sokoła Orzech, które mają jeszcze tylko teoretyczne szanse na utrzymanie się w gronie V-ligowców. W częstochowskiej okręgówce przegrała Unia Kalety, ale ta zajmuje bezpieczne miejsce w środku tabeli.

Czarni pewni swego

W bytomskiej klasie A lider z Kozłowej Góry wygrał piekarskie derby z Orkanem Dąbrówka Wielka 2:1. Gole dla Czarnych strzelili Sebastian Gawlyta i Sebastian Sprot, a dla gości Jakub Painta. Zajmująca drugie miejsce Unia Strzybnica pokonała na wyjeździe Iskrę Lasowice 2:0. Bramki zdobyli Damian Różański w 70. i Dawid Paczyna w 79. min. ? Przez ponad godzinę utrzymywał się wynik 0:0, a my trzymaliśmy się całkiem dobrze. Co ciekawe, Unia Strzybnica strzeliła nam obie bramki dopiero wtedy, gdy musiała grać w dziesiątkę, gdyż jeden z jej zawodników, po drugiej żółtej, dostał czerwoną kartkę ? mówił Ernest Domagała, działacz Lasowic.

Plasująca się na trzecim miejscu Olimpia Boruszowice wygrała w Brzezinach Śląskich z Orłem Białym 2:1. Prowadzenie dla gospodarzy zdobył Artur Danecki w 13. min, a kilka minut później wyrównał Paweł Kapica. Druga bramka dla gości padła w II połowie, po strzale samobójczym. ? Mecz wyrównany, przegraliśmy trochę nieszczęśliwie ? podsumował Tadeusz Wieczorek, prezes Orła Białego.

Unia Świerklaniec zwyciężyła na wyjeździe Tempo Stolarzowice 4:2. ? Do przerwy prowadziliśmy 2:1, ale potem gospodarze wyrównali. Ostatnie 20 minut należało jednak do naszego zespołu. Gole dla nas zdobyli Jan Dral, Artur Winciersz, Damian Dramski i Damian Dylong ? relacjonował Ireneusz Domogała, trener Unii.

W Żyglinie pierwsi bramkę zdobyli goście z Rozbarku Bytom, prowadząc od 21. min. W 28. min Cezary Wszelaki trafił na 1:1, a zwycięstwo 3:1 gospodarze zapewnili sobie w ostatnim kwadransie gry, po golach Dawida Jakubowskiego (77.) i Michała Kocka (90. +2). ? Wynik długo pozostawał sprawą otwartą, ale ostatecznie wygraliśmy to ciekawe, zacięte spotkanie ? cieszył się Marek Barczyk, działacz Żyglina.

Otwierająca tabelę klasy B Iskra Połomia pokonała 2:0 Zgodę Repty Śląskie. Bezbramkowy remis utrzymywał się do 73. min, kiedy to Sebastian Wójcik umieścił piłkę w bramce gości. Już w doliczonym czasie gry wynik ustalił Marcin Okrzesik. Wicelider z Nakła Śl. rozgromił Czarnych II Kozłowa Góra 6:2. Trzy gole dla Orła strzelił Adam Bremer, a po jednym zapisali na swoje konta Artur Szolc, Denis Taszek i Daniel Ryś. Goście odpowiedzieli bramkami Michała Saternusa i Mateusza Przewieźlika.

Drużyna kolejki: ODRA Miasteczko Śląskie: Masłowski ? Polak, Dziliński, Drabik, Gatys (45. Wojtkowiak), Pączek, Żyłka, Lajblich (60. Krupa), Walesa (55. Brzezina), Michna (85. P. Turowski), Ł. Budny. Trener: K. Budny.

Gwiazdy kolejki:

III liga: Robert Wojsyk (Ruch).

V liga: Damian Cziba (Drama), Łukasz Budny (Odra), Dawid Miszok (Miedary).

Klasa B: Adam Bremer (Nakło Śl.), Grzegorz Pałek (Stare Tarnowice).

Krzysztof Garczarczyk, wsp. Wojciech Łyskowski