Zamknij

Agata Musioł, 15-latka z Orzecha mistrzynią Polski w akrobatyce sportowej. Rok temu zmagała się z kontuzją, teraz była bezkonkurencyjna

09:46, 16.11.2020 aj Aktualizacja: 09:50, 16.11.2020
Skomentuj Agata Musioł w środku Fot. dzięki uprzejmości Agnieszki Musioł Agata Musioł w środku Fot. dzięki uprzejmości Agnieszki Musioł

Agata Musioł z Orzecha została mistrzynią Polski seniorów w akrobatyce sportowej. To olbrzymi sukces 15-latki, która jeszcze w ubiegłym roku zmagała się z poważną kontuzją i przeszła operację. 

Agata Musioł mimo młodego wieku trenuje akrobatykę sportową od 9 lat i na koncie ma sporo sukcesów, nie tylko na krajowych arenach. Reprezentuje klub DOSiR Sokolnia w Chorzowie. Dwa lata temu wraz z partnerkami wywalczyła złoto w trójce żeńskiej juniorów podczas Międzynarodowego Turnieju Acro Cup w Budapeszcie. Wśród jej dokonań jest m.in. złoty medal na mistrzostwach Polski juniorów oraz III miejsce na mistrzostwach Polski seniorów, wywalczone ze starszymi koleżankami 2 lata temu. 

Teraz przyszedł czas na podium mistrzostw Polski seniorów. Zawody odbyły się w czasie pierwszego listopadowego weekendu w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Chorzowie. Agata z Martą Śrutwą i Magdą Rajtor były bezkonkurencyjne w konkurencji trójek kobiecych. Trenerką dziewcząt jest Barbara Gregorska-Skoczylas, doświadczony szkoleniowiec. 

Agata od trzeciego roku życia chodziła na zajęcia baletowe, ale to akrobatyka sportowa stała się jej życiową pasją. Obecnie jest uczennicą drugiej klasy Liceum im. Bolesława Chrobrego, popularnego "Sikoraka" w Bytomiu. Czas dzieli między naukę i wielogodzinne treningi oraz dojazdy do Chorzowa. – W treningach nie przeszkodziła nawet pandemia, było trudniej, bo musiały odbywać się przez jakiś czas zdalnie, żeby utrzymać formę. Jak tylko była okazja, Agata od razu wróciła z koleżankami na salę. Były na obozach sportowych. Trenują dopóki mogą i startują w zawodach – podkreśla mama Agaty, Agnieszka Musioł. 

Agata sięgnęła po mistrzostwo Polski seniorów, mimo że w sierpniu ubiegłego roku nabawiała się na treningu ciężkiej kontuzji – złamała rękę. Konieczna była operacja i założenie śruby, żeby kość dobrze się zrosła i Agata mogła dalej trenować. – Wszystko się udało, potem była rehabilitacja i powrót do formy. Chyba już o tym zapomniała – mówi mama utalentowanej zawodniczki. 

[FOTORELACJA]26278[/FOTORELACJA]

 

(aj)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

Twój nickTwój nick

2 0

Przynajmniej ładne Dziouchy widać, a nie jakąś Baśkę De bo Rodo. Więcej takich zdjęć dawajcie !!! 14:38, 16.11.2020

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

FF

0 0

erotoman - nie na zartek ! 05:01, 17.11.2020


do Fdo F

1 0

głodnemu chleb na myśli 06:43, 17.11.2020


reo
0%