W Tarnowskich Górach szykuje się inwestycja za 13 mln złotych. Dwa boiska, wybieg dla psów, parkingi

3,5 miliona złotych – to kwota dofinansowania, jaką miasto Tarnowskie Góry otrzymało na budowę dwóch boisk przy stadionie TS Gwarek. W sumie inwestycja ma kosztować ok. 13 mln złotych, a oprócz boisk z infrastrukturą ma powstać także droga dojazdowa i wybieg dla psów czyli centrum rekreacyjno-sportowe.

O kłopotach Gwarka z zapleczem sportowym mówiono latami. Był jedynym klubem w III lidze, który nie miał obiektu do całorocznych treningów. Było to kłopotliwe nie tylko dla seniorów. Z tego powodu odchodziła utalentowana młodzież, która wybierała zespoły z lepszym zapleczem do treningów, o co na Śląsku nie jest trudno. 

W grudniu okazało się, że projekt budowy dwóch boisk dostanie 3,5 mln zł dofinansowania z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. – Cała inwestycja rozbudowy bazy sportowej przy stadionie Gwarka jest szacowana na ok. 13 mln zł. Miasto wykonało projekt, uzyskało pozwolenie na budowę i złożyło wnioski do Ministerstwa Sportu oraz Funduszu Inwestycji Lokalnych. A teraz zajmie się budową – informuje Katarzyna Majsterek z tarnogórskiego magistratu. 

W ramach projektu ma powstać pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią wraz z ogrodzeniem, oświetleniem i trybunami na ok. 300 miejsc, zaplecze: szatnie, pomieszczenia gospodarcze i dla sędziów, droga dojazdowa od ul. Mickiewicza oraz parking. Z kolei od strony ul. Klonowej plany obejmują budowę boiska o nawierzchni trawiastej naturalnej z ogrodzeniem, oświetleniem oraz parkingiem szutrowym, schodów, wybiegu dla psów. 

– Chcemy rozwiązać problemy z infrastrukturą drogową i parkingami. Stadion Gwarka się korkuje, na co skarżą się rodzice dowożący dzieci na treningi. W projekcie przewidziano budowę drogi wewnętrznej i miejsca parkingowe dla użytkowników – tłumaczy Marek Porada z TS Gwarek. – Gwarek szkoli młodzież z wszystkich 11 dzielnic Tarnowskich Gór. Dlatego inwestycja jest ponad wszelkimi podziałami. Powstanie centralny ośrodek sportu, do którego dzieciaki będą dojeżdżać z całego miasta – podkreśla. Ma nadzieję, że realizacja zadania nie będzie dzielona na etapy i wykonawcę całości uda się wyłonić w jednym przetargu. – Wtedy jest duża szansa, że inwestycję uda się przeprowadzić za mniejsze pieniądze niż w kosztorysie. Pandemia spowodowała, że przedsiębiorcy bardzo zabiegają o zlecenia. Dlatego ofert może być nawet kilkanaście  – dodaje. 

Prace powinny rozpocząć się w 2021 roku, w przeciwnym wypadku stracą ważność pozwolenia na  budowę. Katarzyna Majsterek potwierdza, że władze miasta będą chciały wprowadzić zadanie do budżetu już na pierwszej styczniowej sesji. – Na razie mamy 3,5 mln zł. Weryfikujemy kosztorys oraz zwróciliśmy się w dodatkowym naborze o jeszcze 4 mln zł. W zależności od wysokości dofinansowania, możliwości finansowych, decyzji radnych ogłosimy przetarg na całość lub na jeden etap, obejmujący tzw. górę czyli boisko ze sztuczną nawierzchnią, drogą, parkingiem i zapleczem – mówi. Prace powinny zakończyć się w 2022 roku.